Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Górach Stołowych potrzebny jest wyciąg gondolowy?

Natalia Wellmann
Góry Stołowe przyciągają co roku wielu turystów
Góry Stołowe przyciągają co roku wielu turystów Dariusz Gdesz
Trwa dyskusja o tym, czy pomysł wybudowania wyciągu gondolowego w Górach Stołowych ma sens. Zdaniem władz Radkowa inwestycja znacznie uatrakcyjniłaby zwiedzanie górskich szlaków. Tymczasem miłośnicy przyrody alarmują, że odbyłoby się to ze szkodą dla przyrody, a i turyści nie mieliby z tego większych korzyści. Koncepcja kolei gondolowej w rejon Szczelińca powstała kilka lat temu.

Jej autorem jest Jan Bednarczyk, burmistrz Radkowa, który - jak twierdzi - chciał w ten sposób uporządkować ruch turystyczny w Górach Stołowych, a przy tym stworzyć przyjezdnym dodatkową atrakcję.

- W tej chwili wszystko odbywa się po partyzancku - mówi burmistrz. - Tysiące aut wjeżdża na teren parku narodowego i nierzadko parkuje na dziko. Do tego kapiące z silników oleje i sterty porozrzucanych śmieci w rowach. Dzięki kolejce gondolowej można byłoby to jakoś uporządkować.

Plan burmistrza zakłada, że stacja początkowa kolei miałaby powstać przy zalewie w Radkowie. Stamtąd turyści wjeżdżaliby w rejon Szczelińca, a po wędrówce w górach wracali albo tą samą trasą, albo schodzili do Karłowa lub Pasterki.

- Inwestycja wielomilionowa, ale jest paru przedsiębiorców, którzy są tym zainteresowani - dodaje Bednarczyk. Jednak rada naukowa i dyrekcja Parku Narodowego Gór Stołowych wydały negatywną opinię w tej sprawie.

- Niestety, wszyscy zapominają, że w parkach narodowych najważniejsza jest natura i możliwość obcowania z nią w warunkach pozwalających na relaks, odpoczynek i umożliwiających docenienie jej piękna - twierdzi Przemysław Zwaduch, zastępca dyrektora Parku Narodowego Gór Stołowych. Podkreśla, że rocznie góry te odwiedza ponad 400 tys. turystów.

- Przy niewielkim obszarze Parku jest to ogromna liczba ludzi. Już w tej chwili poruszanie się po wierzchowinie Szczelińca odbywa się często w wężyku odwiedzających. Górskie wycieczki w takich warunkach nie należą do najprzyjemniejszych - podkreśla dyrektor Zwaduch. Zaznacza jednocześnie, że jego zdaniem, wyciąg gondolowy nie odciążyłby ruchu na drogach biegnących przez Park, a raczej zwiększyłby już i tak ogromną liczbę turystów.

- Każde miejsce ma swoją pojemność i po jej przekroczeniu traci na atrakcyjności i jest niszczone. Góry Stołowe są zadeptywane i zaśmiecane, uszkodzeniu ulegają skały, zagrożone są ujęcia wody pitnej dla okolicznych miejscowości i płoszona jest zwierzyna - wylicza dyrektor Zwaduch, przypominając, że teren Parku objęty jest przecież szczególną ochroną. A co na to sami turyści?

- Moim zdaniem świetny pomysł - mówi Magdalena Kiepura, turystka z Poznania. Ale z kolei Marcin Zbrzeźny z Wrocławia nie podziela tego entuzjazmu. - Góry Stołowe są atrakcją samą w sobie. Wzbogacanie ich jakimiś gondolami nie ma sensu - podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto