W Nowej Rudzie pojedziesz jedyną w Polsce podziemną kolejką

Jak w każdej kopalni, tak i tutaj spotkamy Skarbka, legendarnego duszka pilnującego górniczych skarbów. Wycieczka Podziemną Trasą Turystyczną Kopalni Węgla w Nowej Rudzie to nie tylko możliwość poznania górniczych baśni, to także spotkanie z techniką. Noworudzkie muzeum mieści się w jednym z nielicznych, zachowanych w dobrym stanie XIX-wiecznych obiektów przemysłowo-wydobywczych.

W budynku wystawowym zgromadzono eksponaty ze wszystkich dziedzin górnictwa podziemnego, np. modele maszyn i sprzęt zabezpieczający wraz z rozmaitymi typami ładunków strzałowych i aparatów ucieczkowych.

Obejrzymy też "serce" kopalni - oryginalną dyspozytornię, z której kierowano wszystkimi pracami przedsiębiorstwa. Na powierzchni stoją także unikatowe piece prażalnicze do produkcji cegieł (jedyne zachowane w Europie) i wieża szybowa (pochodząca z 1890 r.).

Głównym punktem wycieczki jest oczywiście zwiedzanie podziemi. Poczujemy się jak prawdziwi górnicy, każdy z odwiedzających dostaje bowiem kask i akumulatorową lampę, takie same, z jakich korzystali pracownicy kopalni. Czeka na nas długi, prawie 1,5 godzinny spacer chodnikami pod powierzchnią ziemi. Przewodnik opowie o tym, jak organizowana była praca w kopalni i w jaki sposób zabezpieczano tunele przed zawaleniem. Ostatecznie dotrzemy do szybu Piast II, którym pracownicy zjeżdżali windami do głębszych poziomów kopani. To tam miała miejsce prawdziwie niebezpieczna i męcząca praca, nierzadko w korytarzykach metrowej wysokości.

Na powierzchni, a także w podziemiach zwróćmy uwagę na skamieniałe pnie drzew sprzed ponad 250 milionów lat. Wrażenie robią zwłaszcza te w górniczym chodniku, w miejscu, w którym zostały znalezione. Wśród okazów warto wymienić skamieniałą araukarię (rodzaj drzewa iglastego), pień ma ponad metr średnicy, a co więcej, jest to najprawdobniej węższa część drzewa.

Najmłodszych ucieszy brak ograniczeń w poznawaniu ekspozycji. Można tutaj wszystkiego dotknąć i obejrzeć z bliska, a jest czym się zająć. W korytarzach stoją wagoniki, którymi wywożono urobek, platformy do transportu kołowrotków czy elementy wentylacyjne - lutnie. Z większych urządzeń pracujących na ścianach zachowały się kombajn węglowy i wrębiarka. Zobaczymy także podziemne pomieszczenie sanitarne (ubikację, zwaną żargonowo przez górników "U1") oraz sanitarkę - wagonik służący do przewozu rannych górników. Przewodnik zabierze nas na tzw. przodek, miejsce, w którym wydobywało się węgiel ze skalnej ściany.

Na samym końcu wycieczki czeka na nas szczególna atrakcja: przejazd podziemną kolejką. Jest to pierwsza tego typu atrakcja w Polsce, a czwarta w Europie. Niegdyś służyła górnikom, dowoziła ich do miejsca pracy. Pociąg składa się z lokomotywy i trzech wagoników, w których jednocześnie może się przemieszczać 36 osób.

Podziemna trasa turystyczna kopalni węgla w Nowej Rudzie czynna jest codziennie, w listopadzie i grudniu, w godzinach od 9.00 do 16.00 (ostatnie wejście o 15.30). Za bilet normalny zapłacimy 15 złotych, bilet ulgowy (dla dzieci od lat 4, uczniów, studentów, rencistów i emerytów) kosztuje 12 złotych. Warto także zaopatrzyć się w ciepłą odzież, w podziemnych korytarzach jest dość chłodno. Więcej informacji na temat muzeum znajdziemy na stronie internetowej: www.kopalnia-muzeum.pl.

Co warto zobaczyć
Warto także obejrzeć samą Nową Rudę. Miasto powstało w XII wieku, obecnie liczy około 23 tysięcy mieszkańców. Na Rynku przyjrzyjmy się pochodzącemu z II połowy XIX wieku ratuszowi. Przed gmachem władz, na środku fontanny, stoi wykonany w 1909 roku pomnik z brązu przedstawiający scenę chrztu Chrystusa przez Jana Chrzciciela. Na centralnym placem miejskim dominuje okazała bryła pochodzącego z XVI wieku zamku baronów von Stillfried, lokalnego rodu możnowładców.

Jak dojechać
Z Wrocławia do Nowej Rudy najlepiej dostać się samochodem. Trasa liczy 87 kilometrów, jej pokonanie zajmie nam około 1 godziny i 40 minut. Jadąc pociągiem, musimy liczyć się z przesiadką w Wałbrzychu. Ten rodzaj podróży jest jednak wart rozważenia. Wjeżdżający do Nowej Rudy od tej strony szynobus pokonuje olbrzymi, wysoki na 40 m wiadukt nad doliną rzeki Woliborki. Monumentalna konstrukcja pochodzi z XIX w. Bilet z Wrocławia kosztuje około 20 zł.

Gdzie zjeść
W pizzerii Gregorio przy ul. Kłodzkiej 11i spróbować możemy aż 33 rodzajów pizzy. Za małą (średnica 22 cm) zapłacimy od 10 do 18 zł, za dużą (32 cm) od 12 do 20 zł.