Wałbrzyszanin, Edward Łuc wzniósł w swoim ogrodzie w dzielnicy Glinik, kompleks zabudowań z …pianki montażowej. Inni wypełniają nią tylko jakieś szczeliny czy ubytki w ścianach, a on ma cały domek.
– Jest tam jeszcze sporo do zrobienia. Do zakończenia prac jest bardzo daleko – mówi emerytowany górnik.
Ma sporo planów, związanych z „bajkowym ogrodem”. Dodaje, że zaczął budowę pięć lat temu, ale z powodu problemów zdrowotnych przez ostatnie, dwa lata niewiele mógł tam zrobić. Zadaszony domek, ogrodzenia, różne ścianki, olbrzymie grzyby, klomby wyglądają już jednak niezwykle solidnie. Robią wrażenie. Wydaje się, że są ciężkie, jakby ze skały. Dopiero kiedy się podejdzie, pomaca, można zorientować się, ze w rzeczywistości to krucha i bardzo lekka pianka.
– Kiedy pan Edward zaczął wznosić to coś w ogródku, wszyscy byliśmy bardzo ciekawi co to będzie. Wszystkim też szybko zaczęło się podobać – mówi Anna Czajka, mieszkająca w sąsiedztwie niezwykłej budowli. Wspomina, że konstrukcje z pianki montażowej od samego początku wzbudzają też olbrzymie zainteresowanie odwiedzających okolicę. – Mój syn, mieszkający w Niemczech zobaczył je nawet kiedyś w internecie. Jest przekonany, że takich budowli z pianki montażowej nie ma na całym świecie – mówi pani Anna.
To możliwe. – Zaczęło się od tego, że udało mi się zdobyć kilka tysięcy pojemników niepotrzebnej komuś pianki. Postanowiłem ją wykorzystać – opowiada Edward Łuc. Wział się za budowę. Latem spędzał na robocie w ogrodzie całe dnie. Zapewnia, że nie miał gotowej wizji jak to wszystko ma ostatecznie wyglądać. Pomysły rodziły się między innymi kiedy udawało mu się zdobyć jakiś materiał budowlany.
– Tu będzie oczko wodne z kolorowymi rybkami. Ty staną tuje, ma ich być kilkanaście. Tam będą rosły truskawki – pokazuje Jerzy Łuc, brat pana Edwarda. Mówi, że sporo pomagał przy budowie. – Można tu będzie zrobić grilla, wypić piwko, posiedzieć i popatrzeć na piękne widoki. Ale brat robi to przede wszystkim z myślą o córkach i wnuczkach – tłumaczy. W planie ma m.in. obłożenie budowli drewnem. Jakoś chce zabezpieczyć utleniające się ściany z pianki. – Jak zdrowie pozwoli to skończę to. Ale nie wcześniej niż za dwa lata – mówi.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?