W Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu trwają kolejne Wałbrzyskie FANABERIE Teatralne

W Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu trwają kolejne Wałbrzyskie FANABERIE Teatralne. Zaczęły się w sobotę, 19 listopada i potrwają jeszcze do 23 listopada. Ten festiwal teatralny, który zdobył sporą popularność i renomę, organizowany jest w Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu już po raz 14.
– Tym razem jest to edycja kryzysowa. Nie dostaliśmy bowiem dofinansowania z ministerstwa i musieliśmy jakoś poradzić sobie z pomocą sponsorów, m.in. banku PKO. Fanaberie nie będą jednak krótsze i nie będzie w nich mniej propozycji. Zabraknie właściwie tylko spektaklu wybieranego przez publiczność – mówi Danuta Marosz, dyrektor „Szaniawskiego”.
Zatem przez pięć festiwalowych dni zaprezentowanych zostanie 7 spektakli. Będzie to jak zwykle spotkanie z gwiazdami, teatrem atrakcyjnym, z twórcami o europejskiej wadze, z aktorstwem i muzyką na najwyższym poziomie.
Festiwal otworzyła nowa, duża premiera wałbrzyskiego Dramatu - „Moby Dick, czyli Koniec Demokracji w Państwie Wielorybów” wg Melville’a, w reżyserii Macieja Podstawnego – polityczna opowieść o czasach trudnych. To pierwsza duża premiera wyreżyserowana w Wałbrzychu przez Podstawnego, który od roku jest tu zastępca dyrektora do spraw artystycznych teatru.
Widzowie zobaczą jeszcze: 21 listopada „Podwójne solo” Jana Peszka, a 22 listopada „Całe życie robiłam rzeczy, których nie umiałam” francuskiej aktorki Juliette Plumecocq-Mech oraz polsko-macedońską koprodukcję „Przerwana Odyseja” w reżyserii Jacka Głomba. Fanaberie zakończy koncert Stanisławy Celińskiej z zespołem pod kierownictwem Macieja Muraszko.