W tym tygodniu na naszym terenie policjanci zatrzymali dwóch złodziei tzw. marketowych. Jeden groził pracownicy sklepu.
Pierwszy wpadł w poniedziałek, około godziny 20, w sklepie przy ulicy Strażackiej w Boguszowie-Gorcach. Pracownicy ujęli tam 27-latka, który z półek sklepowych zabrał sporą ilość opakowań z kapsułkami do prania. Kiedy interweniowali pracownicy ochrony, groził jednej z pracownic pozbawieniem życia.
– Policjanci odwiedzili więc placówkę handlową i chwilę później zatrzymali tam podejrzanego.
W toku prowadzonych czynności ustalili, że to nie był jednorazowy wybryk mężczyzny i udowodnili mu, że w okresie od 22 kwietnia do 15 maja tego roku wielokrotnie w krótkich odstępach czasu dokonywał kradzieży w tym samym sklepie, nie płacąc za różnego rodzaju produkty chemiczne, gdzie straty wycenione zostały łącznie na blisko 2,5 tysiąca złotych – informują w wałbrzyskiej policji.
27-latek przyznał się do winy. Ponieważ działał w warunkach tzw. recydywy, to za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.
Na krócej, bo na 5 lat może natomiast trafić do więzienia 44-latek, który wczoraj po godz. 18 próbował wynieść ze sklepu przy ul. Moniuszki w Wałbrzychu produkty spożywcze o łącznej wartości ponad 530 złotych. Nie zamierzał za nie zapłacić, i został ujęty przez pracowników ochrony.
Chwilę później funkcjonariusze prewencji drugiego komisariatu przyjechali na miejsce i zatrzymali mężczyznę. W trakcie czynności procesowych wałbrzyszanin przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Towar w stanie nienaruszonym wrócił na półki sklepowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?