W Wałbrzychu zatrzymano oszustów z Warszawy. W środę (1 lutego) policjanci z wydziału kryminalnego komendy w Wałbrzychu otrzymali informację o 85-letniej mieszkance miasta, która została okradziona przez dwie kobiety i dwóch mężczyzn podających się za policjantów. Dzień później (2 lutego) całą czwórka została zatrzymana. Okazało się, że to mieszkańcy Warszawy, kobiety w wieku 39 i 23 lat oraz mężczyźni w wieku 49 i 39 lat.
– Przestępcy najpierw skontaktowali się ze swoją ofiarą telefonicznie. Poinformowali 85-latkę, że są policjantami prowadzącymi śledztwo przeciwko pracownikom jednego z banków na terenie Wałbrzycha, którzy mieli kraść pieniądze z kont klientów – mówi Magdalena Korościk, z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. – Oszuści poinformowali również staruszkę, że musi wypłacić pieniądze z konta bankowego i przekazać im na przechowanie jeśli nie chce ich stracić.
Starsza pani uwierzyła oszustom i podała im swój adres. Fałszywi policjanci przyjechali po nią samochodem i zawieźli do banku, gdzie wypłaciła 35 tys. zł. Następnie pieniądze przekazała oszustom, którzy odwieźli ją do domu. Przestępcy cieszyli się łupem zaledwie jeden dzień. W czwartek (2 lutego) zostali zatrzymani przez policję. Funkcjonariuszom udało się także odzyskać 30 tys. zł należące do 85-latki. W piątek (3 lutego) oszuści zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszeli zarzuty.
– Dariuszowi B., Krzysztofowi S., Magdalenie P. i Magdalenie R. został postawiony zarzut osiągnięcia korzyści majątkowej poprzez doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem. Osoba, która dopuściła się tego przestępstwa podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Poza Magdaleną R. dla pozostałych osób był to powrót do tego samego przestępstwa, dlatego kara może być o połowę wyższa – mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Wobec Magdaleny R. został zastosowany dozór policyjny, a wobec pozostałej trójki areszt tymczasowy.
Ponadto Dariusz B. i Krzysztof S. będą odpowiadali przed sądem za posiadanie narkotyków. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3. Policja sprawdza, czy mieszkańcy Warszawy nie popełnili podobnych przestępstw w innych częściach kraju.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?