Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W wałbrzyskim szpitalu wykonano zabieg zmniejszania żołądka metodą endoskopową - przez usta

Paweł Gołębiowski
Paweł Gołębiowski
W Specjalistycznym Szpitalu im. dra Sokołowskiego w Wałbrzychu wykonano zabieg zmniejszenia żołądka przez...usta, bez otwierania jamy brzusznej. To metoda endoskopowa – pionierska w naszym kraju. Wcześniej zrobiono to tylko w Poznaniu

W Specjalistycznym Szpitalu im. dra Sokołowskiego w Wałbrzychu wykonano zabieg zmniejszenia żołądka przez...usta, bez otwierania jamy brzusznej. To metoda endoskopowa – pionierska w naszym kraju.
– Jesteśmy drugim szpitalem w Polsce, który tego dokonał – mówi Artur Raiter, lekarz z Zakładu Endoskopii Zabiegowej wałbrzyskiego szpitala. Szkolił się m.in. za granicą i jest teraz drugim lekarzem w kraju, który potrafi wykonywać takie zabiegi.

Pierwszą operację bariatryczną bez użycia skalpela, we wrześniu ubiegłego roku, wykonał dr med. Aleksander Sowier, ze szpitala im. F. Raszei w Poznaniu. Wtedy i teraz w Wałbrzychu, przy zabiegu obecny był Gontrand Lopez-Nava, lekarz ze Szpitala Uniwersyteckiego Sanchinarro w Madrycie, pionier operacji zwężania żołądka wykonywanych przez wprowadzenie narzędzi przez jamę ustną. Ma na koncie około pół tysiąca takich zabiegów. Codziennie wykonuje dwa – trzy.

W Wałbrzychu przeszło je dwóch pacjentów. Założono im w żołądku szwy, przez co zmniejszono jego objętość (o 75 - 80 procent). Po pewnym czasie szwy „puszczą”, ale pacjenci powinni być już wtedy szczuplejsi i mieć wyrobione prawidłowe nawyki żywieniowe. Żeby zakwalifikować się do zabiegu trzeba mieć otyłość patologiczną. U jednego z wałbrzyskich pacjentów wskaźnik BMI wynosił 47, a u drugiego 40.7.
– U zdrowej osoby ma wartość 18 – 20 – wyjaśnia doktor Raiter.

Dodaje, że metoda endoskopowa pozwala na szybką rekonwalescencję. Niczego się nie wycina. Mniejsza jest też możliwość wystąpienia powikłań. Zabieg trwa 60 – 90 minut. Pacjent idzie po nim do domu na drugi dzień i zaczyna normalne życie.

Na razie jednak takie operacje nie będą wykonywane w wałbrzyskim szpitalu masowo. Zabieg kosztuje kilkanaście tysięcy złotych, do tego bardzo kosztowny jest sprzęt do jego wykonywania. NFZ niby refunduje leczenie otyłości, ale do 11 tysięcy, do tego pacjent powinien wykazać, że inne metody leczenia zawiodły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto