Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: 180 lat fabryki porcelany Krzysztof

Artur Szałkowski
Marek Stadnicki z unikatowym wazonem z fabryki Kristera.
Marek Stadnicki z unikatowym wazonem z fabryki Kristera. Dariusz Gdesz
Muzeum w Wałbrzychu wyłączyło czasowo ze zwiedzania jedną ze swoich największych sal wystawienniczych. Do końca kwietnia zostanie w niej przeprowadzony gruntowny remont. Po jego zakończeniu w odnowionej sali będą eksponowane unikatowe wyroby z wałbrzyskich fabryk porcelany Carla Kristera i Carla Tielscha.

Dotychczas zwiedzający mogli podziwiać tylko część bogatych, muzealnych zbiorów. Więcej nie były bowiem w stanie pomieścić przestarzałe gabloty. W podziwianiu porcelanowych cacek przeszkadzał również skrzypiący pod butami zwiedzających parkiet.

- W ramach inwestycji przeprowadzony zostanie remont parkietu. Odsłonimy też okna - wyjaśnia Marek Stadnicki, dyrektor Muzeum w Wałbrzychu. - Odnowiona sala będzie monitorowana i zyska nową aranżację.

Zostanie w niej ustawiony, między innymi, liczący blisko sto lat piec kaflowy, którego elementy wykonano w jednej z miejscowych manufaktur porcelany oraz nowoczesne, szklane gabloty z oświetleniem diodowym. Właśnie w nich będą eksponowane unikatowe wyroby z manufaktur Kristera i Tielscha.

Remont sali wystawienniczej pochłonie około 20 tys. zł. Jednym z pretekstów do jego przeprowadzenia jest przypadająca w grudniu tego roku 180. rocznica istnienia fabryki porcelany Kristera, obecnie Krzysztof.

- Obchody okrągłej rocznicy istnienia naszej fabryki przygotowujemy we współpracy z Muzeum w Wałbrzychu - wyjaśnia Józef Badora, prezes Fabryki Porcelany Krzysztof. - Ustalamy właśnie ich szczegóły.

W ramach rocznicy planowana jest m.in. produkcja kopii porcelanowych monet. Były wytwarzane w fabryce Kristera jako pieniądze zastępcze w czasach Wielkiego Kryzysu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto