Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Ambitne plany Teatru Dramatycznego

Elżbieta Węgrzyn
Ubiegłoroczne Fanaberie Teatralne podejmowały temat teatru niezależnego, zaś nadchodzące zajmą się kondycją współczesnego aktora. Na zdjęciu offowa teatralna grupa Komuna Warszawa.
Ubiegłoroczne Fanaberie Teatralne podejmowały temat teatru niezależnego, zaś nadchodzące zajmą się kondycją współczesnego aktora. Na zdjęciu offowa teatralna grupa Komuna Warszawa. Dariusz Gdesz
Sezon teatralny „Znamy znamy do kwadratu”, na który zaplanowano pięć premier, przyspiesza i nadrabia opóźnienia. W pierwszej połowie marca do repertuaru dołączą dwie nowe sztuki, a pod koniec miesiąca zaczną się wyjazdy na polskie i zagraniczne festiwale. Czy wałbrzyska placówka zdobędzie uznanie na zbliżających się przeglądach? Dowiemy się już wkrótce.

Już w 5 marca, na scenie kameralnej odrodzi się Dziki Zachód dzięki sztuce "Sorry, Winnetou", zaś 12 marca, czyli za tydzień, na dużej scenie zadebiutuje „Ani’e z Zielonego Wzgórza”. - Wystawa, projekcje filmowe i najbliższe premiery są częścią projektu, który skłania do refleksji i dyskusji o społecznych rolach płci – wyjaśnia Sebastian Majewski, dyrektor artystyczny.

Liczba nagród i wyróżnień zdobytych w ubiegłym roku sprawiła, że wałbrzyski teatr stał się poszukiwanym gościem na festiwalach i branżowych przeglądach. Już 26-27 marca „Niech żyje wojna!!!” zostanie zaprezentowana na łódzkim Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, a 29 marca „Łysek z Pokładu Idy” pojawi się w Katowicach na Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje. - Na potrzeby przedstawienia będzie przystosowana stara kuźnia – zapowiada Danuta Marosz, szefowa teatru. Kuźnia zastąpi wałbrzyską Starą Kopalnię, w której „Łysek...” jest wystawiany.

- Zostaliśmy wyróżnieni zaproszeniem na 31. Warszawskie Spotkania Teatralne. Będziemy gościem specjalnym – mówi Majewski. Od 2-12 kwietnia wałbrzyszanie wystawią na WST pięć sztuk: „Był sobie Andrzej Andrzej i Andrzej”, „Dynastia”, „James Bond: - Świnie nie widzą gwiazd”, „Olga Tokarczuk z Wałbrzycha”, a najczęściej grana będzie „Niech żyje wojna!!!”. - Poszukujemy jeszcze sponsorów, dzięki którym będziemy mogli zaprezentować w Warszawie również „Gwiazdę Śmierci” - dodaje Majewski.

Pewne zaś jest, że 14 kwietnia „Był sobie Andrzej...” pojedzie do Opola, a 12 maja wałbrzyskie spojrzenie na wojnę poznają na 22. Gliwickich Spotkaniach Teatralnych. „Zemsta” Weroniki Szczawińskiej pojawi się 23 maja na toruńskich deskach teatralnych podczas Festiwalu „Pierwszy kontakt”, trwają też rozmowy w sprawie występu w Lublinie. Ostatni w tym sezonie wyjazd to prezentacja „Był sobie Andrzej...” w Sibiu w Rumunii, na przełomie maja i czerwca.
- Już planujemy kolejny sezon - „Wolimy wolimy”, oraz rekordowo bogate w gwiazdy Wałbrzyskie Fanaberie 2011 – zapowiada Danuta Marosz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto