Urząd miasta postanowił powtórzyć ubiegłoroczny eksperyment z kwietnymi łąkami, przy Al. de Gaulle'a. W tym roku zobaczymy je nowe m.in. przy ul. Blankowej, Sikorskiego oraz Siemiradzkiego. Nie można zaprzeczyć, że mają swój pozytywny udział w ograniczaniu hałasu, zmniejszaniu występowania wysp ciepła i odpływu wód opadowych do kanalizacji, a do tego pochłaniają więcej smogu niż klasyczne trawniki. Jest też druga strona medalu. Wysokie trawy ograniczą widoczność przy głównych ciągach komunikacyjnych, co ma wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Przez zwiększoną ilość pylących roślin, alergicy też będą mieli powody do zmartwień.
Wideo
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!