Wałbrzych bez szans na unijną dotację

Gminie Wałbrzych przeszło koło nosa ponad 8,7 mln zł. To pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Unii Europejskiej, przeznaczone na zadania związane z transportem miejskim i podmiejskim. Spośród 20 propozycji projektów, które zostały złożone w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego we Wrocławiu, pozytywnie zaopiniowano 19. Negatywną ocenę otrzymał jedynie wniosek, który w imieniu gminy składał przez Internet Zarząd Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta w Wałbrzychu. Urząd marszałkowski nie uwzględnił również odwołania, które złożyła gmina.

– Nie zgadzamy się z decyzją urzędu marszałkowskiego, bo w naszej ocenie wniosek był przygotowany zgodnie z wymogami – mówi Bożena Dróżdż, kierownik biura funduszy europejskich, strategii i analiz Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu. – Wniosek został przygotowany przez firmę, która została wyłoniona w drodze przetargu przez Zarząd Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta w Wałbrzychu. W związku z tym, że nie został przyjęty, firma ta nie otrzyma pieniędzy za przygotowanie dokumentu.

Sprawa dotyczyła projektu związanego z modernizacją infrastruktury transportu publicznego na terenie miasta, między innymi budowę nowoczesnych przystanków, które spełniałyby wymogi osób niepełnosprawnych. Łączna wartość projektu gminy Wałbrzych, to ponad 10,3 mln zł. Z tego 86 proc. miało stanowić dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej. Wniosek Wałbrzycha przepadł jednak już na etapie preselekcji. Z wyjaśnień udzielonych nm przez Departament Regionalnego Programu Operacyjnego, we wniosku nieprawidłowo określono tzw. wskaźnik rezultatu. Jest to kluczowe kryterium w dokumentacji, o dotację z funduszy unijnych. W przypadku dokumentacji złożonej przez gminę Wałbrzych zabrakło informacji o szacunkowej liczbie pasażerów, którzy skorzystają na realizacji projektu. Przedstawiciele gminy Wałbrzych przyznają, że we wniosku złożonym w urzędzie marszałkowskim, nie było podanej szacunkowej liczby osób niepełnosprawnych, które skorzystają z projektu. Informacja ta miała zostać dostarczona, po zakwalifikowaniu wniosku Wałbrzycha do kolejnego etapu.

Z informacji przekazanych dziennikarzom podczas briefingu prasowego w Ratuszu wynika, że gmina Wałbrzych nie robi wielkiej tragedii z powodu odrzucenia wniosku. Zaplanowana inwestycja i tak ma ruszyć wiosną przyszłego roku. Na razie wiadomo, że ma być realizowana ze środków własnych. Mają być również podjęte próby pozyskania środków zewnętrznych. Z jakich będą pochodzić źródeł? Na razie nie wiadomo.