Wałbrzych: Bezpieczna ul. Psie Pole

Ulica Psie Pole w Wałbrzychu to spokojne miejsce. Nic dziwnego, ta krótka uliczka jest przecież częścią Nowego Miasta, będącego przed wojną ekskluzywną dzielnicą. - Mieszkam tu od 1953 roku i nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć gdzie indziej - mówi wałbrzyszanka Aniela Kowalska.

Dodaje, że zawsze było tu czysto, spokojnie i cicho. Kiedyś nawet bardziej niż obecnie. Pozbawione zakładów przemysłowych Nowe Miasto, a co za tym idzie, także ulica Psie Pole, przez lata było typową sypialnią. Później tę rolę zaczęły pełnić Piaskowa Góra i Podzamcze. Psie Pole biegnie od ulicy Piłsudskiego, głównej arterii dzielnicy, aż do leżącej pod lasem Szkoły Podstawowej nr 23. Z Psiego Pola blisko też do parku Sobieskiego i zniszczonego obecnie stadionu, na którym mecze w ekstraklasie rozgrywali piłkarze Górnika Wałbrzych. W budynku obecnego komisariatu nr 2 mieściło się biuro paszportowe.

Blaski i cienie

• Ulica jest czysta, cicha i spokojna. Choć dzielnica Nowe Miasto nie cieszy się dobrą sławą.
• Dzieci mają plac zabaw. Jest zadbany. Dzięki temu jest gdzie chodzić na spacery z dziećmi.
• Ulica jest malowniczo położona, niedaleko jest las, ogródki działkowe i park.

- W pobliżu nie ma marketów, są tylko małe sklepy. Żeby zrobić zakupy w hipermarketach, trzeba jechac na Piaskową Górę lub Podzamcze. Tymczasem mało autobusów komunikacji miejskiej jeździ w okolice tych dzielnic.
- Las w okolicach Mauzoleum jest zniszczony przez ludzi nielegalnie wycinających drzewa i biedaszyby.

Oni tu mieszkają

Paulina Sobiesierska

Mieszkam tu od urodzenia i muszę powiedzieć, że jest super. Mamy pod nosem komisariat, szpital, podstawówkę i liceum, ale także park i las. Obok domu plac zabaw dla dzieci. Jest cicho i spokojnie, a jednocześnie blisko stąd do centrum miasta. To naprawdę spokojna ulica i nie mogę narzekać.

Tadeusz Hat
Przy ulicy Psie Pole w Wałbrzychu mieszkam od 10 lat. To spokojna okolica. Martwi mnie tylko, że w lasach w pobliżu Mauzoleum kopane są biedaszyby.
Obawiam się, że głębokie na kilka czy kilkanaście metrów wykopy mogą spowodować zawalenie się tego i innych obiektów. Poza tym są niebezpieczne dla spacerowiczów.