Wałbrzych: Biblioteczka terenowa w centrum oficjalnie otwarta

W środę, 11 września w centrum Wałbrzycha uroczyście otwarto biblioteczkę terenową. Szklana gablotka stanęła kilka dni wcześniej przy ulicy Słowackiego, tuż obok skwerku naprzeciwko głównego budynku Poczty Polskiej. Każdy może tam za darmo wziąć książkę, która go zainteresuje, może też zostawić swoją. – Chcemy w ten sposób zachęcić mieszkańców Śródmieścia, ale i przyjezdnych, do czytania książek. Chcemy też wpłynąć na ożywienie centrum miasta – wyjaśnia Zbigniew Michurski ze Stowarzyszenia „Nowoczesny Wałbrzych". Stowarzyszenie złożyło do urzędu miasta wniosek o sfinansowanie takiego przedsięwzięcia i w ramach konkursu nazwanego „Wspieranie działań aktywizacji i rozwoju społeczności lokalnej na podobszarze rewitalizacji Śródmieście" dostało na biblioteczkę 3 tysiące złotych.
– Przed rokiem otrzymaliśmy podobną kwotę, za którą kupiliśmy szachy terenowe. Teraz są rozstawiane w wałbrzyskim Rynku – mówi Zbigniew Michurski. – Zależy nam na takich mikrodziałaniach, dzięki którym w centrum miasta będzie powstawało coś trwałego. Bo na przykład po nawet bardzo udanych festynach, po kilku dniach nic nie pozostaje. A biblioteczka może służyć mieszkańcom i przyjezdnym przez lata – dodaje.
Nadzieję na to, że ta mikrobiblioteka nie zostanie szybko zniszczona ma także m.in. Sylwia Bielawska, wiceprezydent Wałbrzycha. Zjawiła się na uroczystości otwarcia z książkami. – Przyniosłam lektury dla każdego, jeżeli chodzi o zakres wiekowy. Takie inicjatywy zawsze popieram – podkreślała. Renata Nowicka, dyrektor Biblioteki pod Atlantami dodała, że będą starali się uzupełniać zawartość biblioteczki.
A ta być może niedługo nie będzie jedyną taką w mieście. W Stowarzyszeniu „Nowoczesny Wałbrzych” myślą już o ustawieniu ich we wszystkich dzielnicach. Jest też plan, żeby w autobusach komunikacji miejskiej pojawiły się „kosze biblioteczne” z książkami i czasopismami.