Do mieszkania przy ulicy Moniuszki przyszedł 54-latek i domagał się od mieszkającego tam brata zwrotu pożyczonych pieniędzy. Wcześniej bracia razem pili alkohol, a przypomnienie sprawy pieniędzy sprawiło, że pożyczkodawca stał się agresywny. Dłużnik nie tylko nie okazywał skruchy, ale i odmówił oddania pieniędzy, wtedy jego brat zaczął demolować mu mieszkanie. Pierwszą ofiarą furii był stolik pod telewizor, potem solidny kopniak naruszył drzwi wejściowe. Zatrzymanemu nietrzeźwemu 54-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia. Nie odzyskał swoich pieniędzy, a za ich niewłaściwe próby wyegzekwowania jeszcze trafi za kraty.
A mógł przecież pożyczając wystawić weksel...
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?