Wałbrzych: Budują nowe place zabaw, ale nadal jest ich za mało

W tym roku w tej części miasta place zabaw nie powstaną. Jest jednak szansa, że zostaną wybudowane w roku 2011. Miasto chciałoby postawić co najmniej trzy nowe. Tak, by niedługo place były w każdej części miasta. W tej chwili potrzeba około dziesięciu takich miejsc. Najbardziej w dzielnicach So-bięcin, Gaj i Podgórze. Lepiej wygląda sytuacja w dzielnicy Podzamcze, gdzie o place zabaw dbają spółdzielnie.

Miasto od 2004 roku wybudowało 24 gminne miejsca do zabawy, co kosztowało ponad pół miliona złotych. Teraz trwa budowa dwóch kolejnych: przy ul. Kaszubskiej i Przywodnej.

- Prace powinny się zakończyć w przyszłym tygodniu - opowiada Ewa Frąckowiak z Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.

Nowe place zabaw są bezpieczne i kolorowe. Co więcej, naprawione zostaną te już wysłużone: przy ul. Duracza pojawią się nowe bramki i tablice do gry w koszykówkę. Takie same zostaną zamontowane również przy ul. Niepodległości 219.

Urzędnicy przyznają, że miastom coraz trudniej budować place zabaw, bo koszt takich inwestycji stale rośnie. Jeszcze w 2004 roku w Wałbrzychu powstało dziesięć nowych miejsc z atrakcjami dla najmłodszych. Kosz budowy jednego wyniósł średnio 19 tys. zł. Teraz budowa podobnego placu kosztuje nawet dwa razy tyle.

Ale o tym, że takie miejsca są potrzebne, wiedzą wszyscy. Coraz częściej o dotacje z programu Odnowa Wsi starają się małe gminy. Dzięki temu place zabaw powstały w czterech wsiach gminy Żarów. Projekt został sfinansowany w połowie.

Aż czternaście nowych placów zabaw jest budowanych w Legnicy. Łączny koszt tej inwestycji to prawie trzy miliony złotych.

Urząd miejski zamierza też odnowić istniejące już place i zamontować na nich nowe urządzenia. W 2011 roku poważne inwestycje zostaną wykonane na placu w parku Gdańskim, zostanie on nawet oświetlony.