Wałbrzych: Czy wiadukt nad ulicą Kopalnianą doczeka się remontu?

Czy wiadukt kolejowy nad ulicą Kopalnianą w Wałbrzychu doczeka się solidnego remontu? Na Mieszkańcy dzielnic Biały Kamień i Konradów narzekają na stan obiektu nad ulicą łączącą wspomniane dzielnice.

– Przechodząc czy przejeżdżając tędy trzeba uważać. Zdarza się, że z wiaduktu odpadają kawałki cegieł i tynku – mówi pani Ewa z Białego Kamienia. Sprawdziliśmy - wiadukt, który jest elementem nieczynnej linii kolejowej relacji Szczawno-Zdrój – Boguszów-Gorce, rzeczywiście prezentuje się mizernie. Pisma i interpelacje w tej sprawie obiektu już od kilku lat wysyła Ryszard Nowak, wałbrzyski radny i przewodniczący Rady Wspólnoty Samorządowej dzielnic Biały Kamień i Konradów.

– Trwa to od 2016 roku. Ale właściwie niewiele się nie zmienia – mówi radny. – A ludzie do mnie ciągle przychodzą. Proszą, żeby coś zrobić. Ostatnio był taksówkarz, któremu kawałek cegły spadł na samochód – dodaje. Zwróciliśmy się zatem z zapytaniem do PKP S.A. o wyjaśnienie jak wygląda sytuacja wałbrzyskiego wiaduktu.
PKP S.A. przejęło wiadukt kolejowy nad ulicą Kopalnianą pod koniec 2018 roku od PKP PLK S.A. Jest to obiekt zlokalizowany na nieczynnej linii kolejowej 291 relacji Szczawno Zdrój – Boguszów Gorce Zachód.
 
W lipcu bieżącego roku przeprowadziliśmy prace zabezpieczające, polegające m.in. na usunięciu odspajających się fragmentów tynku oraz cegieł. Dodatkowo usunięte zostały korzenie roślin wrastające w konstrukcje. Do końcu roku planowane jest uzupełnienie większych ubytków w spoinach pomiędzy cegłami, a także prace polegające na zabezpieczeniu newralgicznych miejsc siatką. Stan techniczny wiaduktu  jest stale monitorowany przez naszych pracowników. W sytuacji stwierdzenia jakichkolwiek elementów, które mogłyby stanowić zagrożenie, są niezwłocznie podejmowane działania prewencyjne. -  informuje Bartłomiej Sarna z Wydział Prasowy Biuro Komunikacji i Promocji Polskie Koleje Państwowe S.A.? Mieszkańcy dzielnic Biały Kamień i Konradów narzekają na stan obiektu nad ulicą łączącą wspomniane dzielnice.

– Przechodząc czy przejeżdżając tędy trzeba uważać. Zdarza się, że z wiaduktu odpadają kawałki cegieł i tynku – mówi pani Ewa z Białego Kamienia.
Sprawdziliśmy - wiadukt, który jest elementem nieczynnej linii kolejowej relacji Szczawno-Zdrój – Boguszów-Gorce, rzeczywiście prezentuje się mizernie. Pisma i interpelacje w tej sprawie już od kilku lat wysyła Ryszard Nowak, wałbrzyski radny i przewodniczący Rady Wspólnoty Samorządowej dzielnic Biały Kamień i Konradów. – Trwa to od 2016 roku. Ale właściwie niewiele się nie zmienia – mówi radny. – A ludzie do mnie ciągle przychodzą. Proszą, żeby coś zrobić. Ostatnio był taksówkarz, któremu kawałek cegły spadł na samochód – dodaje. \

Zwróciliśmy się zatem z zapytaniem do PKP S.A. o wyjaśnienie jak wygląda sytuacja wałbrzyskiego wiaduktu.

„ PKP S.A. przejęło wiadukt kolejowy nad ulicą Kopalnianą pod koniec 2018 roku od PKP PLK S.A. Jest to obiekt zlokalizowany na nieczynnej linii kolejowej 291 relacji Szczawno Zdrój – Boguszów Gorce Zachód.
 
W lipcu bieżącego roku przeprowadziliśmy prace zabezpieczające, polegające m.in. na usunięciu odspajających się fragmentów tynku oraz cegieł. Dodatkowo usunięte zostały korzenie roślin wrastające w konstrukcje. Do końcu roku planowane jest uzupełnienie większych ubytków w spoinach pomiędzy cegłami, a także prace polegające na zabezpieczeniu newralgicznych miejsc siatką. Stan techniczny wiaduktu  jest stale monitorowany przez naszych pracowników. W sytuacji stwierdzenia jakichkolwiek elementów, które mogłyby stanowić zagrożenie, są niezwłocznie podejmowane działania prewencyjne." -  informuje Wydział Prasowy Biuro Komunikacji i Promocji Polskie Koleje Państwowe S.A.

– Mam informacje od mieszkańców, że rzeczywiście ostatnio kolejarze oglądali wiadukt i chyba mają coś tam robić - mówi z zadowoleniem Ryszard Nowak.