Wałbrzych: Dzień Pracownika Socjalnego

W Wałbrzychu świętowano Dzień Pracownika Socjalnego. – Pracownicy socjalni są solą naszego ośrodka. Bez nich jego funkcjonowanie nie miałoby właściwie sensu – mówi Grażyna Urbańska, szefowa Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wałbrzychu. Dodaje, że tę trudną pracę wykonują przeważnie nie potężni mężczyźni ale drobne, piękne kobiety. Pracowników socjalnych w wałbrzyskim MOPS-ie jest 59. Mają pod opieką od 4,5 do 5 tysięcy rodzin, czyli od 11 do 15 tysięcy ludzi. To około 10 procent mieszkańców Wałbrzycha. – Ilość naszych klientów zależy od tego czy maleje czy też rośnie bezrobocie – wyjaśnia Urbańska. Przy święcie były oczywiście listy gratulacyjne, podziękowania i nagrody. – Jako prezydent i jako lekarz mam na co dzień do czynienia z potrzebującymi pomocy. Zdaję sobie sprawę jak odpowiedzialna jest wasza praca – mówił Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Wziął udział w uroczystości w MOPS-ie. Obiecał, że w przyszłym roki powinien zacząć się remont pomieszczeń w budynku przy ul. Kilińskiego, w centrum miasta, gdzie zostałby przeniesiony MOPS. – Codziennie idziemy w teren, do potrzebujących pomocy. Pomagamy im praktycznie we wszystkim. Idziemy z nimi do lekarza, załatwiamy sprawy urzędowe, kierujemy do psychologa – mówi Barbara Dobroć, pracownica socjalna wałbrzyskiego MOPS-u.