Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Fabryka porcelany podbija wschodnie rynki

Artur Szałkowski
Część złoconego serwisu obiadowego z Wałbrzycha, który zamówił prezydent Białorusi
Część złoconego serwisu obiadowego z Wałbrzycha, który zamówił prezydent Białorusi fot. dariusz gdesz
Fabryka Porcelany "Wałbrzych" znalazła się w centrum zainteresowania, gdy na przełomie maja i czerwca zrealizowała swoje najbardziej spektakularne zamówienie. Dla prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki oraz jego dyplomatów wykonano serwisy obiadowe i kawowe dla 500 osób.

- Strona białoruska zamówiła u nas dwa pełne serwisy obiadowe oraz kawowe. Jeden dla 400 i drugi dla 100 osób - ujawnił nam Marek Błażków, prezes zarządu Fabryki Porcelany "Wałbrzych". - Wybrali fason Luna ze złotymi oraz platynowymi dekoracjami. Na wszystkich elementach serwisów umieszczone zostało godło Białorusi, natomiast na ich spodach - nasze logo.

Ten kontrakt stał się dla fabryki przepustką na rynek rosyjski. Nawiązała ona już współpracę z kontrahentem z Moskwy. Wartość zamówienia realizowanego dla Rosjan wyniesie 200 tysięcy euro. Kierownictwo zakładu nie chce ujawniać szczegółów ze względu na tajemnicę handlową. Wiadomo, że Rosjanie zainteresowali się wyrobami fabryki po informacjach na portalach internetowych branży porcelanowej.

Ostatnio z polską firmą skontaktował się również odbiorca z Niemiec. Jest zainteresowany kupnem partii porcelanowych popiersi Lenina. Socrealistyczny wyrób został już wydobyty z fabrycznych magazynów. Niewykluczone, że niebawem jego produkcja zostanie wznowiona.
Osiemdziesiąt procent produkcji Fabryki Porcelany "Wałbrzych" idzie na eksport. Jakość serwisów cenią już w Egipcie, Libanie, Hiszpanii, Grecji, Włoszech, Turcji oraz Kolumbii i Panamie. Kilka miesięcy temu firma podpisała również korzystną umowę z odbiorcą ukraińskim. Porozumienie opiewa na 500 tys. euro w skali roku. Fabryka zaczęła też pozyskiwać dużych kontrahentów nawet w Ameryce Południowej.

Zakład staje powoli na nogi. Spłaciła już większość wierzycieli, a pięćdziesięciu, którym zalegała z wyższymi kwotami, zgodziło się na 40-procentową redukcję długu. Dzięki temu zadłużenie zmniejszyło się do około 5 mln zł. A jeszcze rok temu sięgało 9 mln zł.
Dziś w fabryce pracują 244 osoby, w tym kilka ze zlikwidowanej niedawno Fabryki Porcelany "Krzysztof" w Wałbrzychu.

Jak oceniacie wyroby Fabryki Porcelany "Wałbrzych"? Czekamy na Wasze opinie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto