W otwieranej w październiku galerii znajdą się nie tylko setki sklepów i restauracje, ale także multikino, amfiteatr i lodowisko. Jak twierdzą mieszkańcy Palestyny, takie sąsiedztwo z pewnością nie tylko powinno zapewnić miejsca pracy, ale wpłynie też bardzo na prestiż dzielnicy.
Obecnie prezentuje się ona nie najlepiej. Stare, przeważnie zaniedbane kamienice, w których kiedyś mieszkali górnicy, a teraz wielu bezrobotnych i tych, którym przydzielono lokal socjalny.
Wielu mieszkańców Wałbrzycha i sąsiednich miejscowości słyszało, że lepiej nie zapuszczać się tu nocą, a i w ciągu dnia można przeżyć przykrą przygodę. Mieszkańcy Palestyny twierdzą jednak, że taka opinia jest grubą przesadą.
- Mieszkam tu od 1958 roku. Co prawda zdarzały się tu chuligańskie rozróby, ale przecież to samo działo się w innych dzielnicach - twierdzi Jadwiga Bruzda, mieszkanka Sobięcina.
Podobnie wypowiadali się inni mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy. Z trudem potrafili też określić obszar, który w opinii innych mieszkańców Wałbrzycha nie cieszy się dobrą sławą.
- Zaczyna się w okolicy, gdzie ulica 1 Maja krzyżuje się ze Wschodnią i Kolejarską, a kończy prawdopodobnie w pobliżu krzyżówki z Antka Kochanka - opisywali nam.
Skąd wzięła się popularna nazwa: Palestyna? Mieszkańcy tłumaczą, że nietypowa nazwa ma związek z tym, że po wojnie mieszkało tu wielu Żydów. Teraz po nich i po żyjących tu kiedyś Niemcach nie ma już śladu.
Pozostała zwyczajowa nazwa. Mieszkańcy Palestyny bardzo liczą, że nie będą musieli się jej wstydzić. PG
Krystyna Pitak: W części Sobięcina, zwanej Palestyną, wcale nie żyje się źle. Mieszkam tu już od 56 lat i wiem dobrze, co mówię. Oczywiście, zdarzają się tu co jakiś czas wybryki chuliganów, ale gdzie ich nie ma? Na co dzień jest jednak przeważnie w Palestynie cicho i - wbrew pozorom - dość spokojnie. Poza tym blisko stąd do centrum miasta, gdzie na dodatek łatwo dojechać komunikacją miejską, bo autobusy i prywatne busy kursują bardzo często. Przy domach mamy sporo zielonych terenów, można tam w każdej chwili wyjść na spacer.
Teresa Pogoda: Mieszkam na Palestynie od urodzenia, czyli już ponad pięćdziesiąt lat. Tu naprawdę nie jest tak źle, jak wielu uważa. Oczywiście, zdarzają się sąsiedzi uciążliwi, ale są też kulturalni. Z tymi pierwszymi trzeba sobie umieć radzić. Ja znam tu prawie wszystkich i nie mam z tym problemu. Miejsce też nie jest złe. Blisko stąd do centrum miasta. Teraz w sąsiedztwie powstanie jeszcze wielka galeria.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?