Wałbrzych: Gołębiewskiego i Sosińskiego nie wezwano

We wtorek (4 stycznia) w Sądzie Okręgowym w Świdnicy odbył się proces wyborczy komitetu Nowoczesny Wałbrzych Patryka Wilda. Domaga się on unieważnienia pierwszej tury wyborów samorządowych w Wałbrzychu, ze względu na proceder kupowania głosów wyborców. Sąd w charakterze świadków wezwał na rozprawę nowo wybranych radnych miejskich i powiatowych, pełnomocników sztabów wyborczych oraz byłych kandydatów na prezydenta Wałbrzycha. Spośród byłych siedmiu kandydatów na prezydenta, w sądzie pojawiło się tylko pięciu. Zabrakło Henryka Gołębiewskiego z SLD oraz Piotra Sosińskiego z PiS. W rozmowie z nami obaj wyjaśniali, że pojawili by się w sądzie w charakterze świadków, gdyby dostali z niego wezwania. Rzecznik prasowy sądu wyjaśnił, ze obu byłych kandydatów rzeczywiście nie wzywano. Uznano, że ich zeznania nie są niezbędne do przeprowadzenia procesu wyborczego. Decyzja sądu jest zaskoczeniem, ponieważ wniosek o unieważnienie pierwszej tury wyborów składał w sądzie również komitet wyborczy PiS (został odrzucony ze względu na przekroczenie wymaganego terminu). Piotr Sosiński był natomiast kandydatem tej partii na prezydenta Wałbrzycha. Sądowe orzeczenie w procesie wyborczym komitetu Patryka Wilda ma zostać ogłoszone w środę (12 stycznia). Wówczas dowiemy się, czy wynik wyborów zostanie zaakceptowany, czy też unieważniony.