Wałbrzych i gminy powiatu wałbrzyskiego inwestują w okoliczne zamki (ZDJĘCIA)

Wałbrzych i gminy powiatu wałbrzyskiego inwestują w okoliczne zamki. Po sześciu latań starań gmina Czarny Bór osiągnęły porozumienie z Nadleśnictwem Kamienna Góra. Dotyczy wymiany terenów o powierzchni około jednego hektara. Gmina przejmie działkę przy ul. Zamkowej, ze znajdującymi się na niej ruinami średniowiecznego zamku Lubno. Został zbudowany w 1355 r. przez Bolka II księcia świdnicko-jaworskiego. Do czasów współczesnych zachowały się fragmenty murów i kolista baszta, która widnieje w herbie Czarnego Boru.

– W zamian przekazujemy nadleśnictwu teren położony w Grzędach Górnych. Są to głównie drogi leśne, które służą nadleśnictwu – mówi Adam Górecki, wójt Czarnego Boru.

Procedura zamiany gruntów wymagała wielu uzgodnień, m.in. decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków. Przejęcie przez gminę terenu z ruinami zamku ma na celu uczynienie z tego miejsca atrakcji turystycznej.

– Na razie nie chcę ujawniać koncepcji całego przedsięwzięcia. Mogę tylko powiedzieć, że w pierwszej kolejności odtworzymy fosę zamku i zbudujemy drogę dojazdową do zabytku, bo obecnie trudno tam dotrzeć – wyjaśnia Adam Górecki.

Wszystkie prace remontowe i konserwatorskie przy ruinach zamku Lubno będą konsultowane i prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków. Gminy Czarny Bór nie stać na sfinansowanie przedsięwzięcia w całości. Dlatego zamierza ubiegać się o dotacje, np. ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego we Wrocławiu. Na razie jedno jest pewne. Władze Czarnego Boru chcą udostępnić turystom pozostałości zamku Lubno w czasie krótszym niż trwały negocjacje z Nadleśnictwem Kamienna Góra w sprawie skomunalizowania tego terenu. Czyli poniżej sześciu lat.

W powiecie wałbrzyskim nie tylko Czarny Bór opiera strategię rozwoju turystyki o ruiny średniowiecznego zamku. Od wielu lat czynią to władze Starych Bogaczowic, które wspierają Nadleśnictwo Wałbrzych w pracach przy ruinach zamku Cisy. Jest położony około 3 km na zachód od zamku Książ. Został wybudowany przez Bolka I, a pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1242 r. Pod koniec 2013 r. Nadleśnictwo Wałbrzych wydało ponad 20 tys. zł na wykonanie prac porządkowych i remontowych przy ruinach zamku Cisy. Wykonano m.in. wycinkę gęstych krzaków i drzewek, które rozrosły się i przesłaniały malownicze pozostałości zabytku.

Nadleśnictwo zleciło także wykonanie naprawy uszkodzonego mostu, który prowadzi do bramy wejściowej. Wymienione zostały uszkodzone deski oraz wzmocniono konstrukcję mostu. Kilka lat wcześniej takie same prace zostały wykonane przez gminę Stare Bogaczowice. Nowe elementy konstrukcji mostu zostały zakonserwowane, a pnie pokryte smarem uniemożliwiającym odrosty.

– Dojazd do zamku jest utrudniony, dlatego odwiedza go niewiele osób. Przed tegorocznymi wakacjami zbudujemy drogę dojazdową od Górnego Cieszowa o długości 1 250 metrów z niewielkim parkingiem na końcu, od którego do zamku pozostanie tylko kilkadziesiąt metrów – mówi Mirosław Lech, wójt Starych Bogaczowic. – Ustawiona zostanie także tablica informacyjna. Ponadto w najbliższych dniach spotkam się z członkami stowarzyszenia, które jest zainteresowane opieką nad zamkiem.

Między popularnym schroniskiem Andrzejówka w Rybnicy Leśnej, a Sokołowskiem są ruiny zamku Radosno. Wzniósł go w XIII w. Bolko I. Zamek został zniszczony pod koniec XV w. Zachowała się tylko dolna część wieży. Około 5 km od ruin, na szczycie Jeleńca Małego (862 m n.p.m.) zachowały się pozostałości zamku Rogowiec z XIII w. Został zdobyty i zburzony w 1483 r. To obecnie najwyżej położone w Polsce ruiny zamku, z którymi swoje plany wiąże Głuszyca.

– Ruiny są położone na terenie rezerwatu i nie można ich przekształcać w obiekt turystyczny z gastronomią i stoiskiem z pamiątkami – mówi Roman Głód, burmistrz Głuszycy. – Od 11 lat trwają tam prace archeologiczne prowadzone pod nadzorem Uniwersytetu Wrocławskiego. Mamy nadzieję, że chociaż odkopane w ruinach artefakty będziemy mogli zaprezentować turystom.

Jeśli chodzi o posiadanie zamków, to pod tym względem niekwestionowanym liderem w regionie i kraju pozostaje Wałbrzych. Na terenie miasta są cztery zamki, z tego dwa ruinie - Nowy Dwór i Stary Książ. Zamek Czettritzów jest siedzibą Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, a zamek Książ własnością miasta. Został skomunalizowany w 1991 r. Początkowo wynikały z tego dla miasta ogromne problemy związane z kosztownym utrzymaniem zabytku, a także pracami remontowymi i konserwatorskimi. Znaczący wzrost liczby turystów goszczących w Książu sprawił, że zarządzająca nim spółka gminna od kilku lat przynosi zyski. Są one przeznaczane na kolejne inwestycje.

– W najbliższych planach mamy rewitalizację części barokowej, rewitalizację tarasów, budowę podziemnej trasy turystycznej, budowę pawilonu powitalnego dla turystów na przedzamczu i odbudowę wieży lodowej – wymienia Rafał Wiernicki, prezes spółki Zamek Książ w Wałbrzychu.

Za przykładem Wałbrzycha poszły władze Walimia, które w 2009 r. skomunalizowały zamek Grodno. Od tej pory prowadzą prace remontowe obiektu, m.in. przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zamek Grodno został wzniesiony w XIII w. przez Bolka I.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej 15 maja 2017 r.