Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Lepiej pilnuj torebki

PG
Dariusz Gdesz
Gdzie w Wałbrzychu jest niebezpiecznie?

Cios w tył głowy, kobieta przewraca się, napastnik wyrywa torebkę i szybko ucieka.
Bywa, że cios nie jest jeden, a jest ich cała seria.Wszystko trwa jednak sekundy. Tonie jakaś wymyślona sytuacja, a rzeczywistość. –Widziałem kilka dni temu jak starszej pani po takim napadzie pomagała policja i pogotowie – mówi Pan Daniel, z Sobięcina. To dzielnica Wałbrzycha nie ciesząca się dobrą sławą. Na policji potwierdzają, że do takiego zdarzenia doszło.
– To było przy ul. Barbussse’a. Dwaj, nieznani sprawcy zaatakowali 77-letnią kobietę. Uderzali ją po głowie, a kiedy nie mogła się bronić, zabrali torebkę,w której był dowód osobisty, telefon komórkowy i okulary – relacjonuje Magdalena Korościk z wałbrzyskiej policji.
W pobliżu miejsca, gdzie doszło do napadu, jest niewielki park. Lampy nie świecą tam od dawna. – Kiedy ściemnia się, lepiej tamtędy nie chodzić –mówią
mieszkańcy okolicznych ulic. Kiedyś często zdarzały się tam napady na uczniów znajdującego się w sąsiedztwie III liceum ogólnokształcącego. Ostatnio uspokoiło się. W Wałbrzychu miejsc, które po zmroku lepiej omijać, jest jednak więcej. Palestyna (część dzielnicy Sobięcin), Park Sobieskiego,
ul. Batorego, ul. Kombatantów to tylko niektóre z nich. Że nie jest tam bezpiecznie, wiedzą niemal wszyscy wmieście. A jednak…
Przed kilkoma dniami doszło do napadu na ul. Batorego. Tam ktoś zaatakował od tyłu 64-letnią kobietę. Scenariusz był podobny jak na Barbusse’a. Uderzenie w tył głowy i wyrwanie torebki.Tym razem jednak jej zawartość była cenniejsza. Telefon komórkowy, karty bankomatowe, okulary, jakieś pieniądze. Wartość zrabowanych przedmiotów wyceniono na 5 tys. zł. Z tego tysiąc udało się odzyskać, bo jakiś mężczyzna znalazł torebkę z okularami w środku i oddał ją poszukującym sprawcy policjantom.
– Lepiej nie nosić przy sobie większej gotówki i wartościowych przedmiotów–wyjaśnia Magdalena Korościk. Doradza też, aby torebkę mieć raczej na długim pasku, przewieszoną na skos przez ramię. – Wałbrzych nie jest jakimś wyjątkowo niebezpiecznym miastem. Ale ostrożność nie zawadzi - zawsze i wszędzie – dodaje.
W Wałbrzychu nie jest bardzo groźnie, ale jak prześledzi się na przykład biuletyn komendy miejskiej policji z ostatnich tygodni, to widać, że ostrożność rzeczywiście trzeba zachować.
29 marca zatrzymano 23-latka, który napadł na 17-latka, uderzył go głową w twarz i zabrał telefon komórkowy, 27 marca dwaj mężczyźni wywołali awanturę w lokalu, demolowali go, pobili interweniującego właściciela i jednego z klientów, 23 marca zatrzymano mężczyznę, który w grudniu napadł na sklep, dusił i szarpał ekspedientkę, zabrał alkohol, papierosy i 3 tys. zł, 12 marca 27 – latek zaatakował nożem interweniujących policjantów. Do tego warto wspomnieć o dwóch napadach z ostatnich dni: na bank i na złotnika. Nie zawsze też napadnięci zgłaszają zdarzenie policji. Nie jest również tak, że starsze części miasta należą do najbardziej niebezpiecznych.
Kradzieże i rozboje zdarzają się również na Podzamczu czy Piaskowej Górze, młodszych dzielnicach.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 3 kwietnia 2012.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto