Nad propozycją mają się zastanowić radni na zebraniu komisji bezpieczeństwa. Uchwała ma trafić pod głosowanie na najbliższej sesji, pod koniec września. - Sprawę trzeba przedys-kutować, ale nie jestem za zwalnianiem ludzi - mówi radny Ryszard Nowak, członek komisji.
Jeżeli radni zgodzą się na przeniesienie straży, oznaczać to będzie likwidację wszystkich stanowisk administracyjnych w straży. Obowiązki pracowników biurowych (np. windykowanie mandatów) przejęliby pracownicy urzędu miejskiego w Wałbrzychu.
- Etaty w straży nie byłyby jednak likwidowane. W miejsce pracowników biurowych zostaliby bowiem zatrudnieni strażnicy. Chciałbym, żeby na ulicach było więcej patroli, a te były w większości pojedyncze - mówi Szełemej.
Strażnicy nie chcą komentować zmian. Ale nieoficjalnie przyznają, że boją się o pracę.
Pewne jest, że na razie nie mają co liczyć na podwyżki, choć o tym, że się ich domagają, mówi się od dawna.
Co więcej, komendant straży chce obniżyć wysokości pensji jednego z zatrudnionych. Chodzi o Longina Rosiaka, który zajmuje się monitoringiem, jako główny specjalista, zatrudniony jeszcze w Centrum Zarządzania Kryzysowego w Wałbrzychu.
- W związku z tym, że jest radnym powiatowym, wystąpiłem do rady powiatu z wnioskiem o zmianę warunków pracy i płacy pana Rosiaka - mówi Jerzy Karski, komendant straży. Wyjaśnia, że niedawno monitoring miejski przeszedł pod skrzydła straży, a wcześniej działał w strukturach urzędu miejskiego. - W straży nie ma stanowiska głównego specjalisty, poza tym uposażenia są dużo niższe, dlatego trzeba tę sytuację wyprostować - mówi Karski.
Ale już nie pierwszy raz podejmowane są próby dotyczące pracy Rosiaka. Poprzednie władze chciały m.in. udzielić mu nagany czy w ogóle pozbawić pracy. Za każdym razem wygrywał w sądzie.
Zmiany czekają też sam monitoring. W mieście ma się pojawić trzy razy więcej kamer, niż jest dziś. Teraz najbardziej niebezpieczne miejsca, głównie w centrum, obserwuje blisko 20 kamer.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?