Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Młodzież zachwycona rekolekcjami z pułkownikiem

Artur Szałkowski
Ksiądz Jerzy wygłosił rekolekcje w amerykańskim mundurze
Ksiądz Jerzy wygłosił rekolekcje w amerykańskim mundurze Dariusz Gdesz
Rekolekcje dla uczniów Gimnazjum nr 9 w Wałbrzychu wygłosił ksiądz pułkownik armii Stanów Zjednoczonych

Organizatorem rekolekcji wielkopostnych dla młodzieży z wałbrzyszaninem ks. Jerzym Rząsowskim, kapelanem i pułkownikiem armii amerykańskiej, była parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Gimnazjaliści z zapartym tchem słuchali nauk księdza-żołnierza. Kapłan przyznał jednak, że przed spotkaniem miał wielką tremę. - Od 20 lat w kraju bywam tylko sporadycznie i nie jestem na bieżąco z problemami obecnej młodzieży - mówi ks. Jerzy Rząsowski. - W przygotowaniu do rekolekcji pomogły mi lektury książek i przede wszystkim modlitwa.

Ksiądz spotkał się z młodzieżą, ubrany w mundur pułkownika armii amerykańskiej. Nie miał pod szyją tradycyjnej koloratki. Zamiast tego w klapy marynarki munduru wpięte były krzyże-korpusówki. Kapelan zachęcał gimnazjalistów, by dążyli do realizacji marzeń i rozwijania swoich talentów. Powołał się przy tym na własny przykład. Najpierw w latach szkolnych po nieudanych próbach zostania aktorem, był... bokserem nieistniejącego już klubu sportowego Victoria Wałbrzych. - W seminarium marzyłem o śpiewaniu, ale strasznie fałszowałem i powiedziano mi, że mam nie przychodzić na próby chóru - wspominał ks. Jerzy Rząsowski, przełamując tym samym bariery ze słuchającą go młodzieżą. - Marzyłem też o zostaniu żołnierzem i podróżowaniu po świecie. Bóg wysłuchał moich modlitw - dodał kapelan.

Ksiądz Rząsowski urodził się w 1960 roku. Jest absolwentem II Liceum Ogólnokształcącego w Wałbrzychu. Mieszkają tu także jego rodzice i brat. Jako uczeń i kapłan wspierał działalność Solidarności. Do grudnia 1989 roku był duszpasterzem ludzi pracy w Lubinie. Później, po uzyskaniu zgody księdza kardynała Henryka Gulbinowicza, wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Katolickie parafie w USA borykały się wówczas z problemem braku księży. Po wybuchu pierwszej wojny w Zatoce Perskiej, amerykańska armia zgłosiła zapotrzebowanie na kapelanów. Po uzyskaniu ponownej zgody kardynała, ksiądz wstąpił w jej szeregi. Najpierw posługę duszpasterską pełnił wśród uchodźców z Haiti i Kuby w bazie Guantanamo.

Później wśród amerykańskich żołnierzy w Bośni, Kosowie, Macedonii, Albanii, Iraku oraz Japonii. Służbę pełnił w elitarnej Wielkiej Czerwonej Jedynce oraz 101. Dywizji Powietrzno-Desantowej. Od 2009 roku jest kapelanem-pułkownikiem w kwaterze głównej NATO w Brukseli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto