To kolejna inwestycja spółki Mo-Bruk w Wałbrzychu. W centrum działa już składowisko odpadów, na które trafia m.in. azbest. Mieszkańcy od lat walczą, by zniknęło ono z mapy miasta. Organizowane były protesty. Mieszkańcy skarżyli się na smród i pożary, do których dochodziło na składowisku. Bezskutecznie. Za to firma z powodzeniem broni się niemal w każdym sporze.
- Wnieśliśmy opłatę w wysokości 363 tys. zł, by nie blokować naszej inwestycji w Wałbrzychu. Ponieważ jednak w naszej ocenie i na mocy art. 86 ust. 1 pkt. 7 ustawy o ochronie przyrody Mo--Bruk S.A. powinna zostać zwolniona z jej uiszczenia, zamierzamy ubiegać się o zwrot tej kwoty - mówi Michał Szewczyk, rzecznik prasowy Mo-Bruk S.A.
W spółce zauważają, że dla terenu, na którym ma powstać zakład przerobu mułu, już w 1977 roku powstał plan zagospodarowania. Zgodnie z nim działka została przeznaczona na cele budowlane. Przepis, na którym się opierają, mówi, że nie pobiera się opłat za usunięcie drzew, które posadzono lub wyrosły na nieruchomości po zakwalifikowaniu jej w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na cele budowlane. W Urzędzie Miejskim wyjaśniają jednak, że sprawa nie jest taka prosta, jak twierdzi spółka.
- Plan zagospodarowania, o którym mówi Mo-Bruk, ma właściwie wartość historyczną. W późniejszych latach powstawały nowe, które nie dawały już możliwości zwolnienia z opłaty. Został więc wydany nakaz, by ją uiszczono - wyjaśnia Anna Żabska, asystentka prezydenta Wałbrzycha.
Jeśli sprawa zakończy się z korzyścią dla spółki Mo-Bruk, ta będzie się domagać zwrotu pieniędzy.
Niedawno Sąd Rejonowy w Wałbrzychu uznał również, że gmina musi zapłacić jej 6 tys. zł odszkodowania, bo bezprawnie żądała raportu o oddziaływaniu na środowisko przed wydaniem decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla wiaty namiotowej. Gmina, oprócz 6 tys. zł, ma również, zgodnie z decyzją sądu, zwrócić koszty sądowe - ponad 1,5 tys. zł.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?