Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Największa w mieście kolekcja pochodząca z... kosmosu (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski
Artur Szałkowski
Ryszard Pelc jest posiadaczem największej w Wałbrzychu kolekcji meteorytów
Ryszard Pelc jest posiadaczem największej w Wałbrzychu kolekcji meteorytów Artur Szałkowski
Ryszard Pelc, były pracownik działu mierniczo-geologicznego nieistniejącej już Kopalni Węgla Kamiennego „Victoria” w Wałbrzychu ma największą w mieście kolekcję meteorytów.

Posiadacz imponującej kolekcji pochodzącej i to dosłownie z kosmosu wyjaśnia, że początki jego pasji sięgają czasów, kiedy był jeszcze nastolatkiem. Zaczął wówczas zbierać okazy minerałów oraz skamieniałości roślin karbońskich. Bez wątpienia hobby miało wpływ na późniejszy wybór drogi zawodowej Ryszarda Pelca. Pracował bowiem w dziale mierniczo-geologicznym Kopalni Węgla Kamiennego „Victoria” w Wałbrzychu, a następnie Zakładzie Wydobywczo-Przeróbczym Antracytu S.A. - ostatniej wałbrzyskiej kopalni.

– Meteorytami zainteresowałem się około 20 lat temu. Kupiłem wówczas niewielki okaz na giełdzie we Wrocławiu – mówi Ryszard Pelc. – Potem zdobyłem kilka większych okazów. Poznałem ludzi, którzy zajmują się zawodowo poszukiwaniem meteorytów na całym świecie, m.in. członków Polskiego Towarzystwa Meteorytowego, którzy przywozili wspaniałe okazy z wypraw do Afryki Północnej, czy Ameryki Południowej.

Do Głuszycy trafi kawałek Księżyca

Wałbrzyszanin wyjaśnia, że można było wówczas nabyć w przystępnych cenach ciekawe eksponaty do kolekcji. Dzięki temu udało mu się zgromadzić imponującą kolekcję, liczącą aktualnie około 120 okazów. Obecnie zgromadzenie takiego zbioru nie byłoby łatwe, o ile kolekcjoner nie posiada zasobnego portfela. Aktualnie za meteoryty z tzw. górnej półki, czyli okazy pochodzące np. z Księżyca lub Marsa trzeba zapłacić do 1 tys. dolarów za gram. Nieco tańsze są rzadkie meteoryty planetarne, czy rzadkie chondryty – meteoryty kamienne. Można je nabyć w granicach 200 dolarów za gram. Cena okazów z kolekcji wałbrzyszanina waha się w granicach od 5-7 do 10 dolarów za gram.

– Z ciekawszych okazów posiadam mezosyderyt „Vaca Muerta” (meteoryt żelazno-kamienny znajdowany na pustyni Atacama w Chile – red.) – wyjaśnia Ryszard Pelc. – Pierwszy okaz mezosyderytu z tej lokalizacji został przywieziony do Polski przez Ignacego Domeykę w 1884 r. Jest w zbiorach Muzeum Geologicznego Instytutu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.

W kolekcji wałbrzyszanina jest pięć okazów meteorytów z Polski. Pochodzą z jednego meteorytu Morasko, którego fragmenty są znajdowane w północnej części Poznania. W kolekcji Ryszarda Pelca są także tektyty. To naturalne szkła krzemieniowe będące stopem ziemskich skał podczas wybijania kraterów przez wielkie meteoryty.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto