Zamiast frytek miała pożar
- Wczoraj (28 czerwca) po godz. 19. zostaliśmy wezwani na ul. Piotra Skargi w Wałbrzychu, gdzie wybuchł pożar w kuchni. Lokatorka wstawiła garnek z olejem na gaz i wyszła do pokoju. Doszło do zapalenia się oleju - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Na szczęście lokatorce udało się opanować sytuację przed przyjazdem straży pożarnej. Niestety wcześniej doszło do zapalenia się paneli sufitowych, ręczników i otoczenia gazówki. Na miejsce przyjechały trzy zastępy z JRG-1 przy ul. Przemysłowej w Wałbrzychu.
- Odcięty został prąd i gaz, pożar dogaszono i oddymiono mieszkanie - zaznacza nasz rozmówca i dodaje, że strażacy wrócili do bazy po dwóch kwadransach.
Jak ugasić pożar oleju?
Przypominamy, że w przypadku pożaru oleju, cieczy tej nie gasimy przy pomocy wody, ale staramy się wyłączyć dopływ gazu, czy prądu do kuchenki, a garnek najlepiej zakryć pokrywą by odciąć dopływ tlenu do ognia. Trzeba zabezpieczyć ręce przed oparzeniem i nie podnosić pokrywy znad garnka póki olej nie ostygnie, by pożar nie rozpoczął się na nowo. Trzeba też to zrobić ostrożnie, by płonącego oleju nie rozlać. Wówczas, po przykryciu ogień jest tłumiony w zarodku. Można też, przy braku pokrywy przykryć groźne naczynie z olejem materią (np. ręcznikiem) nasączonym wodą. Strażacy prezentują jak poprawnie zrobić taki manewr.
Uwaga! Wody z wiadomych powodów nie za wiele! Polewanie płonącego oleju wodą wzmacnia płomień i może się przyczynić do rozprzestrzenienia pożaru. Taką sytuację też prezentują strażacy.
Zobaczcie film.
Polecamy również nasze wcześniejsze teksty o wałbrzyskich interwencjach strażaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?