- Dworzec powinna wybudować firma, która chce z niego korzystać. Jeśli się taka oferta pojawi, gmina wskaże teren - mówi Marta Libner, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu. Na razie jednak żadna oferta nie wpłynęła.
W Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu wyjaśniają, że odpowiedzialni za sytuacje nie są. Zgodnie z nową ustawą, organizatorem transportu zbiorowego będą dopiero od 2017 roku.
- Mimo wszystko starosta wałbrzyski Robert Ławski zwrócił się 3 lutego tego roku do prezydenta Wałbrzycha Piotra Kruczkowskiego z prośbą o informację, w jaki sposób gmina zamierza rozwiązać problem - mówi Monika Bisek, rzeczniczka starostwa. Niestety, odpowiedzi nie dostał. A mieszkańcy i przyjezdni dziwią się całej sytuacji. Tym bardziej że dziś teren, który jeszcze krótko działa jako dworzec, jest w opłakanym stanie. Rozkłady jazdy są nieaktualne. Wszędzie panuje bałagan. To marna wizytówka miasta. - Jestem zaskoczona, że miasto tej wielkości nie ma normalnego dworca PKS - mówi Jadwiga Michalak z Kłodzka.
Po tym, jak wałbrzyski PKS ogłosił upadłość, teren kupił prywatny przedsiębiorca - wrocławska firma JW Services, która ma w planach postawienie tam właśnie pawilonu handlowego.
Współpraca: PG
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?