Wałbrzych nie rezygnuje z autobusów wodorowych. Rusza drugi przetarg!

W Wałbrzychu nie rezygnują z zakupu autobusów wodorowych dla komunikacji miejskiej. Miasto ogłasza kolejny, drugi przetarg. W pierwszym, z lutego bieżącego roku, ofertę na dostarczenie 20 autobusów z napędem wodorowym złożyła tylko jedna firma (Solaris Bus & Coach Sp. z o.o.), a i ta o 2,5 miliona złotych przekraczała kwotę przeznaczoną na zakup. Wałbrzych założył wydanie na ten cel 80 mln zł.

- Teraz postępowanie zostało poprzedzone konsultacjami. Zgłosiło się około 10 podmiotów, dostawców autobusów i firm informatycznych – mówi Jarosław Choptiany, kierownik biura zamówień urzędu miejskiego.

Wyjaśnia, że liczą na uzyskanie niższej ceny, chcą też rozszerzyć zamówienie o prawo opcji, możliwość rozszerzenia zamówienia o kolejne autobusy, jeśli uda się pozyskać na to środki.
Termin składania ofert przetargowych upłynie 31 lipca. Zakładają, że we wrześniu 2024 roku po Wałbrzychu będą już jeździły autobusy wodorowe.

- Zamierzamy kupić, nie tylko autobusy, ale też całą infrastrukturę techniczną, komputerowy system informacji pasażera, system centralny w autobusie i poboru opłat - dodaje Mariusz Kacała, kierownik Działu Kontroli Komunikacji Zbiorowej w Zarządzie Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta.

To zmiany, do których może dojść w przyszłości, a już teraz wprowadzane są rozwiązania wakacyjne. Takim pomysłem jest bilet okresowy na dwa miesiące, od początku lipca do końca. sierpnia. Będzie kosztował 200 złotych.

– To przy stu przejazdach miesięcznie daje cenę 1,30 zł za przejazd – wyliczyli z ZDKiUM.

Przypomnijmy, że w Wałbrzychu od 1 lipca drożeją bilety komunikacji miejskiej i czasowy na 60 minut, który kosztuje obecnie 4 złote, będzie kosztował 5,60 zł.