Wałbrzych: Nowe kamery w mieście

- Do dziesięciu kamer, które obserwują teraz dzień i noc centrum miasta, zostanie rozmieszczonych dodatkowo jeszcze osiem - mówi Kruczkowski. Dodaje, że rozbudowa systemu monitoringu jest elementem prowadzonej rewitalizacji Śródmieścia. Remontowane są tam kolejne kamieniczki, place i ulice.

- Kamery będą zamontowane w tych odnowionych miejscach, między innymi po to, żeby można było korzystać z efektów prac i bezpiecznie spacerować - tłumaczy prezydent.

Inwestycja ma kosztować 260 tysięcy złotych, z czego 200 tysięcy to środki zewnętrzne pozyskane z Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Prace mamy zakończyć do połowy września, ale myślę, że uda się to zrobić do końca sierpnia. Dwa tygodnie damy sobie na rozruch i dopracowanie szczegółów - wyjaśnia Krzysztof Saliński.

Po zakończeniu prac nasycenie kamerami w centrum miasta będzie naprawdę spore. System monitoringu wizyjnego Śródmieścia będzie składał się z centrum nadzoru i 18 kamer rozmieszczonych na obszarze 0,5 kilometra kwadratowego, od placu Grunwaldzkiego do placu Kościelnego i ul. 1 Maja oraz al. Wyzwolenia do ul. Sikorskiego. Kamery są nowoczesne, obrotowe, z obiektywami z zoo-mem.

- Mamy możliwość zbliżania interesującego nas obrazu i rozpoznawania szczegółów. Także identyfikacji osób - mówi Szymon Augustyniak, pracownik centrum monitoringu.
Dodaje, że wiele razy jemu i jego współpracownikom udało się zaobserwować na monitorach niebezpieczne zdarzenia i powiadomić policjantów, a ci szybko zareagowali.
Jego zdaniem działających dotąd w centrum Wałbrzycha dziesięć kamer monitoringu to było jednak zdecydowanie za mało.

- Teraz w centrum będzie już nieźle, ale myślimy o dalszej rozbudowie systemu. Powinna ona iść w kierunku północnym. Do dzielnic Stary Zdrój, Piaskowa Góra i Podzamcze - wyjaśnia Wiesław Basa, kierownik Biura Ochrony i Reagowania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu.
Żeby jednak udało się ten plan zrealizować, potrzebna jest współpraca spółdzielni i instytucji, które chciałyby również mieć w pobliżu oko kamery.
Już wiadomo, że największa - Spółdzielnia Mieszkaniowa Podzamcze, chętnie podjęłaby taką współpracę.

Tadeusz Choczaj, prezes tej spółdzielni, ma nadzieję, że kamery pomogłyby w walce z chuliganami, a zwłaszcza wandalami na Podzamczu.

Centrum Jeleniej Góry już chronią nowoczesne kamery

Również turyści przyjeżdżający do Jeleniej Góry wreszcie mogą czuć się bezpiecznie. W centrum miasta, w maju, zamontowano właśnie 21 kamer, które przekazują obraz do trzech centrów monitoringu. Dzięki temu strażnicy miejscy i policjanci widzą wszystko,
co się dzieje w centrum miasta. Są to nowoczesne kamery. Zamontowane zostały głównie na dachach budynków, dzięki czemu prawie wszystkie mogą się obracać o 360 stopni. A dobra jakość obiektywów umożliwia kilkunastokrotne przybliżenie obrazu bez utraty jakości.
Twarz można dzięki temu rozpoznać nawet z odległości stu metrów.