Wałbrzych. Odnowiona kamienica z zegarem słonecznym przy ul. Słowackiego 12 znowu cieszy oczy (zdjęcia)

Przepiękna kamienica z zegarem słonecznym przy ulicy Słowackiego 12 w Wałbrzychu należy do prywatnych właścicieli z Niemiec. Nieruchomością zarządza wałbrzyskie biuro nieruchomości Dommed.

Kamienica znowu cieszy oko mieszkańców i przechodniów. Znajduje się tutaj siedem mieszkań, a na parterze budynku są powierzchnie biurowe. Kamienica została zbudowana około 1880 roku.

- W całości wyremontowaliśmy ją na koszt właścicieli z Niemiec. Dwa lata temu zrobiliśmy dach, a teraz uzbieraliśmy pieniądze na gruntowny remont elewacji – mówi Bożena Jaworska-Bodziony, prezes Dommedu.

Jak dodaje prezeska, wszystkie kamienice należące do właścicieli z Niemiec, którymi zarządza Dommed są odnowione. To kamienica przy ulicy Armii Krajowej 26 na Starym Zdroju oraz kamienice przy ulicy 11 Listopada 2 a i 2 b w Wałbrzychu.

- Właściciele nie czerpią zysków z wynajmu tych obiektów, a wszystkie pieniądze, które otrzymują z tytułów najmu lokali inwestują w remonty. Dlatego te budynki wyglądają tak okazale.

Ile kosztują tego rodzaju prace w zabytkowych budynkach? - Oczywiście wszystko zależy od remontowanej powierzchni oraz zakresu prac. Niemałe znaczenie ma też sztukateria i inne elementy zabytkowego budynku, które trzeba odtworzyć, kolejna kwestia to materiały, jakich trzeba użyć do wykonania prac. Można na przykład wykorzystać marmolit, a można użyć granitu, tak jak zrobiliśmy to w kamienicy koło OBI. To materiał 10 razy droższy, ale bardziej efektowny i niezwykle trwały. Tak więc są to koszty od około 300 000 do 500 000 – tłumaczy Przemysław Kordowski, właściciel firmy remontowo – budowlanej, która bardzo często wygrywa przetargi na odnowienie wałbrzyskich kamienic.

Jego pracownicy mają już niezłą wprawę w przywracaniu blasku starym, zabytkowym budynkom i odtwarzaniu ich zdobień. - Zdarza się jednak, że musimy skorzystać z pomocy specjalistycznych firm, bo na przykład zachowało się kilkadziesiąt centymetrów zdobionego gzymsu, a potrzebujemy kilka metrów. Wtedy robimy specjalny odcisk tego elementu i zamawiamy gotowy odcinek w skali 1:1 – mówi pan Przemek. Jak dodaje, przy zamówieniach w imieniu gminy najważniejsza jest cena, ale przy kamienicach odnawianych dla prywatnych właścicieli można poszaleć z rozmachem prac.