Wałbrzych: Odnowione kamienice odzyskują blask. Budynek Piłsudskiego 60 [ZDJĘCIA]

W Wałbrzychu remontowanych jest obecnie 56 kamienic. W tzw. starych dzielnicach trudno znaleźć ulicę, na której nie byłyby budynku, który przeszedł bądż przechodzi rewitalizację. – Mamy w mieście od kilkunastu miesięcy prawdziwy inwestycyjny, rewitalizacyjny boom. Trudno tego nie zauważyć – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Wyjaśnia, że w naszym mieście, podobnie jak wielu na Dolnym Śląsku, masa kamienic ma już 80 – 100 lat. Sporo z nich wymaga remontu. To problem, który w Wałbrzychu starają się rozwiązywać.
– Wszystkie środki unijne pozyskane na rewitalizację w ramach ZIT Aglomeracji Wałbrzyskiej, czyli 16 milionów złotych, postanowiliśmy przekazać wspólnotom. Te dokładają do tego wkład własny wynoszący około 25 – 30 procent. Do tego miasto dołożyło 6 milionów złotych przeznaczonych na termomodernizację. W sumie z wkładem własnym wspólnot kwota przeznaczona na remonty osiągnęła zatem sporo ponad 30 milionów złotych – mówi prezydent.
Takie pieniądze dają możliwość wyremontowania 90 kamienic wyłonionych z konkursu. Wiele budynków odzyskało już, bądź odzyskuje dawny blask. Przykładem mogą być te z wałbrzyskiej dzielnicy Nowe Miasto. Powstawała na początku XX wieku, jako reprezentacyjna część Wałbrzycha. Wiele budynków pochodzi z tamtego czasu. To przeważnie zabytkowe obiekty, objęte ochroną urbanistyczną. Wyremontowane naprawdę mogą się podobać. – Zakres prowadzonych robót jest w nich różny. Od kapitalnych remontów z dachem klatką schodową, osuszaniem fundamentów, do budynków gdzie wspólnoty potrzebowały na przykład tylko naprawić dach, czy wykonać elewację – mówi Kacper Nogajczyk, prezes Miejskiego Zarządu Budynków w Wałbrzychu. MZB pomagał wspólnotom m.in. składając w ich imieniu wnioski. Niestety chęci i pieniądze nie wystarczyły do zrealizowania 90 remontów. Skończy się może na około 60. Powodem jest brak wykonawców. – Zamieszczaliśmy ogłoszenia w różnych miejscach, było przeprowadzanych po pięć czy nawet siedem konkursów. Niestety termin upływa 20 września i wygląda na to, że około 30 planowanych remontów nie zostanie zrealizowanych – mówi prezes Nogajczyk. Dodaje, że pieniądze nie przepadną. Miejsce wspólnot zajmą inne, które wcześniej uzyskały mniejszą ilość punktów. Zostaną podpisane nowe umowy, ustalone nowe terminy.