Wałbrzych odwiedziła Komisja Kultury Nauki i Edukacji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Przyjechała na zaproszenie Filharmonii Sudeckiej. W filharmonii chcieli żeby członkowie komisji zobaczyli na własne oczy w jakich warunkach tam się pracuje. – Od lat 70-tych nikt nie przeprowadzał tu żadnych zmian. Mamy problem między innymi ze wszystkimi instalacjami. Ciągłe awarie są dużą uciążliwością. Jak nic się nie zmieni to w końcu służby zamkną nam te pomieszczenia i nie pozwolą ich eksploatować – tłumaczy Elżbieta Łaganowska, dyrektorka filharmonii. Dodaje, że konieczny remont to jeden problem. Drugim, który spędza jej sen z powiek, jest brak pieniędzy. Pod koniec ubiegłego roku Urząd Marszałkowski podjął decyzję o zmniejszeniu dotacji dla podległych mu instytucji kultury. Zrobiło się o tym głośno, były protesty i pieniądze przywrócono. Jednak nie w całości. Filharmonia Sudecka ma o 300 tys. złotych mniej. To dla nich spore pieniądze. Liczą, że po wizycie Komisja Kultury wesprze ich starania o zwiększenie pomocy. W końcu placówka podlega Urzędowi Marszałkowskiemu.
Komisja w Wałbrzychu odwiedziła też Teatr Dramatyczny i Starą Kopalnię.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
