Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Okrągłe jubileusze reformacji i kościoła Zbawiciela (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski
Ewangelicki kościół Zbawiciele w Wałbrzychu
Ewangelicki kościół Zbawiciele w Wałbrzychu Artur Szałkowski
Wałbrzych: Okrągłe jubileusze reformacji i kościoła Zbawiciela. W 2017 r. ewangelicy obchodzą 500-lecie reformacji, a w 2018 r. - 230 rocznicę poświęcenia kościoła Zbawiciela w Wałbrzychu. Świątynię projektował twórca Bramy Brandenburskiej w Berlinie.

Wałbrzych: Okrągłe jubileusze reformacji i kościoła Zbawiciela. Reformacja dotarła do regionu wałbrzyskiego niespełna osiem lat po wystąpieniu Marcina Lutra (31 października 1517 r.), który w 95 tezach potępił nadużycia dokonywane w Kościele i wezwał do jego reformy. W okolicach Wałbrzycha odprawione zostało wówczas pierwsze nabożeństwo w duchu „Nowej Nauki”. Z przystąpieniem do Reformacji Wałbrzych wstrzymał się do 1546 r.

Luteranie mieli wówczas przewagę liczebną w mieście oraz regionie i przejęli należący do katolików kościół pw. Świętego Michała. Świątynia została zbudowana w 1428 r. pomiędzy obecnymi ulicami: Młynarską, Garbarską i Moniuszki. Rozebrano ją w 1899 r. w związku z budową kościoła pw. Świętych Aniołów Stróżów. Sytuacja uległa zmianie w drugiej połowie XVII w. , po zakończeniu wojny trzydziestoletniej. Ewangelicy musieli zwrócić świątynię katolikom, a sami zeszli do podziemia. W tamtym czasie organizowali tajne nabożeństwa i chrzty przy kamiennym ołtarzu na leśnej polanie u podnóża trójwierzchołkowego wzniesienia Niedźwiadków, obecnie w granicach Wałbrzycha.

– Kamienny ołtarz spod Niedźwiadków został później przeniesiony do centrum Wałbrzycha i umieszczony pod ołtarzem budowanego pod koniec XVIII w. kościoła Zbawiciela – wyjaśnia ks. Waldemar Szczugieł, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Wałbrzychu.

W 1741 r. po zajęciu Śląska przez protestanckie Prusy wprowadzono wolność wyznania, lecz z zastrzeżeniem że nie mogą zostać naruszone uprawnienia i dochody proboszczów katolickich. Na pełne równouprawnienie wszystkich wyznań należało poczekać. Mimo to, już rok później wałbrzyscy luteranie mieli własny dom modlitwy. Była to budowla konstrukcji szachulcowej założona na planie prostokąta, nakryta dachem mansardowym z sygnaturką. Wzniesiono ją na obecnym pl. Kościelnym. Świątynia mogła pomieścić około tysiąca osób. Szybko okazało się, że to za mało na potrzeby dynamicznie rozwijającego się zboru.

Dlatego w poniedziałek 8 sierpnia 1785 r. pastor Gottfried Breth położył kamień węgielny pod budowę obecnego kościoła Zbawiciela. Projekt nowej świątyni ewangelickiej przygotował urodzony w Kamiennej Górze - Carl Gotthard Langhans. Był jednym z najwybitniejszych twórców w stylu neoklasycznym. Według jego projektów wzniesiono wiele kościołów, śląskich rezydencji, pruskich teatrów oraz słynną Bramę Brandenburską w Berlinie. Przygotowując projekt świątyni dla wałbrzyskich ewangelików, Langhans skopiował swój projekt, który realizował w tym samym czasie dla Sycowa. Wałbrzyski kościół podobnie jak ten w Sycowie wyrastają z modelu barokowego kościoła protestanckiego z terenu Turyngii i Saksonii.

W obu Langhans zastosował prosty, trójczłonowy układ brył: korpus nawowy przykryty dachem wielospadowym z wyraźnie wyodrębnioną wieżą oraz niską przybudówką mieszczącą zakrystię. W obu kościołach główne wejście, nawiązując do francuskiego neoklasycyzmu, ma formę wgłębnego portyku w antach zwieńczonego trójkątnym naczółkiem wspartym na tryglifach. Ciekawostką jest , że inspiracją dla Langhansa przy opracowywaniu zdobień architektonicznych kościołów w Sycowie i Wałbrzychu miała być podobno obserwacja pierwszego... lotu balonem braci Josepha Michela i Jacquesa Étiennea Montgolfier.

5 czerwca 1783 r. na polach w Annonay pod Paryżem, dokonali pierwszej udanej próby wzlotu balonu napełnionego gorącym powietrzem. Bracia Montgolfier zorganizowali pokaz dla króla Francji Ludwika XVI. Wśród osób obserwujących lot był m.in. Langhans. Podobno po trwającym niespełna pół godziny locie, balon spadł w pobliżu miejsca gdzie stał architekt. Zainspirowały go zdobienia w formie elipsoidalnych słońc, które umieszczono na powłoce balonu. Ich kopie można zobaczyć na wieży kościoła w Sycowie. Były również na wieży świątyni w Wałbrzychu, nim została przebudowana.

Budowa kościoła Zbawiciela trwała pięć lat i była przedsięwzięciem skomplikowanym. Wszystko przez niestabilny i podmokły teren, na którym wznoszono świątynię. Ze względu na jego nierówność trzeba było dodatkowo dokonać wzmocnienia skarpy, na której wznoszono budowlę. Poświęcenia kościoła dokonano w poniedziałek 24 listopada 1788 r. Pierwszy poważny remont świątyni wykonano w latach 1862-1865. Jego efektem była zmiana wyglądu wieży. Widać to na opublikowanym po prawej stronie rysunku i zdjęciu.

– Po ponad 70 latach od zakończenia budowy i poświęcenia kościoła, wieża wykonana w większości z drewna wymagała remontu – wyjaśnia ks. Waldemar Szczugieł. – Został on zlecony miejscowemu mistrzowi budowlanemu. Wykonał projekt nowej wieży, która jest obecnie i nadzorował przebieg prac budowlanych.

Stara wieża była w około 2/3 wykonana z drewna. Natomiast do budowy nowej użyto głównie cegieł. Nowa wieża jest wyższa od poprzedniczki. Dodatkowe obciążenie konstrukcji, a także jej posadowienie na terenie, pod którym prowadzona była działalność górnicza sprawiła, że w latach 2000 oraz 2005 trzeba było wykonać prace wzmacniające wieżę. Zapobiegły one katastrofie budowlanej. W trakcie remontu w 2000 r. z kuli umieszczonej pod krzyżem na zwieńczeniu wieży wydobyto metalową puszkę. Były w niej monety, medale, druki, fotografie pastorów i dokumenty parafialne.

Całość została skopiowana i wraz ze współczesnymi dokumentami związanymi z Wałbrzychem i parafią ponownie trafiły do puszki na wieży. Pozostawiono jedynie najstarszy dokument pochodzący z czasów erygowania parafii, był zniszczony i trafił do konserwacji. Głównymi elementami wyposażenia kościoła Zbawiciela są: ołtarzo-ambona z czasu budowy świątyni oraz organy. Instrument został zbudowany w latach 1744-1746 dla ewangelickiego domu modlitwy, który stał na pl. Kościelnym. Po wybudowaniu kościoła Zbawiciela w 1788 r. przeniesiono je tam.

– W 1913 r. organy zostały wyposażone w instrument firmy „Schlag & Söhne” ze Świdnicy – mówi ks. Waldemar Szczugieł. – Ciekawostką jest to, że konsultantem przy budowie organów był Albert Schweitzer, późniejszy laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Budowniczowie organów przeprowadzali konsultacje ze Schweitzerem na odległość, bo przebywał on wówczas w Gabonie. Zaproponował on dyspozycję dla naszych organów w formie romantycznej.

W 1934 r. przy plebanii kościoła Zbawiciela została zbudowana kotłownia z piecami opalanymi pyłem węglowym. Ogrzewała świątynię jeszcze po zakończeniu wojny. Później została zlikwidowana ze względu na nieszczelności i wynikające z tego zagrożenie dla zdrowia i życia osób przebywających w kościele, a także samej budowli. Od tamtej pory świątynia nie jest ogrzewana. W czasie II wojny światowej z wieży kościoła zdjęto dwa z trzech zawieszonych tam dzwonów. Trafiły do huty, gdzie przetopiono je na broń. Na przełomie lat 50. i 60. został unieruchomiony zegar na kościelnej wieży. Winę ponoszą strażacy z pobliskiej jednostki, którzy majstrowali w zainstalowanym na ich terenie zegarze matce. Od 1920 r. sterował on pracą wszystkich największych i najważniejszych zegarów w Śródmieściu.

Z przekazów historycznych wynika, że do największego zgromadzenia w kościele Zbawiciela doszło w 1946 lub 1947 r. Odbyło się w nim wówczas spotkanie z pastorem Martinem Niemöllerem, zasłużonym działaczem antynazistowskim. Uczestniczące w nim osoby szczelnie wypełniły kościół oraz pl. Kościelny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto