Wałbrzych: Pedofil skazany, ale prokuratura złoży apelację

W środę (21 listopada) w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zapadł wyrok w sprawie 66-letniego mieszkańca Wałbrzycha, który odpowiadał za obcowanie płciowe z osobą małoletnią poniżej 15 roku życia. Sąd wymierzył 66-latkowi karę 5 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu, która prowadziła śledztwo w sprawie domagała się kary 15 lat pozbawienia wolności. Dlatego jej przedstawiciele już zapowiedzieli złożenie apelacji, po otrzymaniu z Sądu Okręgowego w Świdnicy pisemnego uzasadnienia wyroku.

– Od 2013 roku do marca 2018 roku, 66-letni mieszkaniec Wałbrzycha dopuszczał się obcowania płciowego z obecnie 13-letnią upośledzoną umysłowo dziewczynką – wyjaśnia Jolanta Majcherczyk, zastępczyni prokuratora rejonowego w Wałbrzychu. – Dziewczynka mieszka w pobliżu miejsca zamieszkania mężczyzny. Po tym jak jej matka dowiedziała się o zaistniałej sytuacji, złożyła zawiadomienie w prokuraturze.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na postawienie 66-latkowi dwóch zarzutów i skierowaniu w czerwcu do Sądu Okręgowego w Świdnicy, aktu oskarżenia przeciwko mężczyźnie.
Pierwszy zarzut dotyczył doprowadzenia przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadzenia osoby małoletniej poniżej lat 15 do obcowania płciowego. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 12, ale na czas nie krótszy od 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei drugi zarzut dotyczył wykorzystania bezradności dziewczynki wynikającej z jej upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej. Dlatego poszkodowana nie posiadała zdolności do rozpoznania czynu lub pokierowania swoim postępowaniem. To z kolei skutkowało doprowadzeniem dziewczynki przez 66-latka do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności. To przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

– Sąd Okręgowy w Świdnicy uznał tylko pierwszy z zarzutów, który postawiliśmy 66-latkowi, natomiast drugi zarzut odrzucił. Nie zgadzamy się z tym wyrokiem i po uzyskaniu z sądu jego pisemnego uzasadnienia będziemy składali apelację – mówi prokurator Jolanta Majcherczyk.

Z ekspertyzy biegłego, którego w trakcie śledztwa powołała prokuratura wynika jednoznacznie, że 66-latek wykorzystywał fakt upośledzenia umysłowego dziecka.