Wałbrzych: Pierwsza kobieta ma szansę na żużlową licencje

To właśnie tata dziewczynki jest inicjatorem powstania WSM Chełmiec. Kiedy jeszcze kilka miesięcy temu zapowiedział, że będzie uczył jeździć na motocyklach nawet kilkuletnie dzieci, wielu łapało się za głowę. To, że treningi mogą się udać, udowodnił jego 6-letni syn Kuba. Był najmłodszym zawodnikiem w Polsce, rywalizował na żużlu z młodymi Duńczykami. Dziś chętnych jest coraz więcej. Młodzi zawodnicy sekcji żużlowej, nazwanej Rycerzykami, mają na razie tworzyć drużynę wspólnie z adeptami z klubu z Częstochowy.

Isański i kilku pasjonatów, znaleźli też stary, opuszczony stadion w wałbrzyskiej dzielnicy Sobięcin. Jest tam żużlowa bieżnia, nadająca się do ścigania, a w okolicy są świetne warunki do uprawiania motocrossu. Przeprowadzono tam już pokazowe zawody. W tym roku w WSM Chełmiec chcą jednak wykonać kolejny krok - przygotować wszystko do rozpoczęcia - za rok - budowy stadionu na Sobięcinie. Na razie dogadali się z klubem z Liberca w Czechach. Czesi mają porządny stadion żużlowy i wałbrzyszanie będą na nim trenować.

- Liczymy, że budowa obiektu w Wałbrzychu zacznie się w 2011 r. Mamy poparcie władz miasta i będziemy robić wszystko, by tak się stało. Dzięki pomocy Funduszu Regionu Wałbrzyskiego i grupy sponsorów rozwijamy się - mówi Paweł Isański.

W ubiegłym roku mieli pięć motocykli. Teraz - już 15. Udało im się też zatrudnić trenera, Jana Chudzikowskiego, pracującego kiedyś z kadrą narodową juniorów.

Zawodnicy sekcji niebawem zaprezentują się w Wałbrzychu. W sobotę, 22 maja, na stadionie przy ul. Kusocińskiego, odbędą się zawody miniżużla z udziałem zagranicznych zawodników. Dzień później, w okolicach stadionu w Sobięcinie, zostanie rozegrany wyścig motocrossowy. Być może wystartuje w nim Łukasz Bembenik, jeden z najlepszych zawodników w kraju.

Sam Isański może pochwalić się sporymi sukcesami w wyścigach motocyklowych, ostatnio na lodzie. - Dostałem właśnie nominację do kadry narodowej w tej dyscyplinie sportu - mówi.

- Za cztery lata, podczas olimpiady w Soczi, wyścigi na lodzie mają być dyscypliną pokazową, może uda się wziąć w nich udział - dodaje.