Wałbrzych: Pierwsze zdarzenie drogowe na Europejce! Czy można było mu zapobiec?

30 października po godz. 18 na Europejce doszło do kolizji. - Doszło do najechania na zwierzynę leśną. Kierującemu Fordem Mondeo nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło - wyjaśnia Marcin Świeży z MKP w Wałbrzychu.
Do zdarzenia doszło na drodze za kładką dla pieszych przy węźle Żeromskiego w kierunku Piaskowej Góry. Przed budową obwodnicy od tego miejsca aż po wzgórze Gedymina okolice nowej drogi porastał las. Przy węźle Żeromskiego w miejscu kolizji jeszcze trzy lata temu był leśny zagajnik, popularne miejsce spacerowe mieszkańców. Trudno wykluczyć, że nie był to też szlak leśnej zwierzyny.

Ta sama sarna jeszcze trzy dni temu mogła przebiegać przez obwodnicę regularnie, ale odkąd wprowadzony tam został ruch kołowy kolejny taki wyczyn przypłaciła życiem. W miejscach odgrodzenia drogi od pobocza ekranami akustycznymi nie byłoby to możliwe, ale ekrany nie są ustawione na całej długości.
Zapytaliśmy przedstawicieli wałbrzyskiego Ratusza o oznakowanie Europejki dotyczące ostrzeżenia kierowców o dzikiej zwierzynie, a także o to czy przewidywane jest uzupełnienie inwestycji na obszarach zalesionych o siatki zabezpieczające przed wbieganiem zwierzyny na drogę. Czekamy na odpowiedź.