15 maja na ul. Kłodzkiej w Jedlinie-Zdroju kierowany przez niego opel astra, którym przewoził 7-letniego syna oraz jego kolegów w wieku 10 i 13 lat, uderzył czołowo w nadjeżdżające z naprzeciwka auto dostawcze iveco. W wyniku kraksy dwóch chłopców odniosło obrażenia. 10-latek stracił zęby i doznał urazu nosa, a 13-latek ma złamaną rękę i także obrażenia nosa. Obaj trafili do szpitala. Ustalono, że sprawca wypadku miał 4 promile alkoholu w organizmie.
Sąd nie przychylił się do wniosku o umieszczeniu kierowcy w areszcie, uzasadniając to tym, że przyznał się on do spowodowania wypadku i nie istniała obawa matactwa. Nie zastosowano również dozoru policyjnego. Jak twierdzi kierowca, alkohol spożył nieświadomie. Tę okoliczność będzie teraz musiała wyjaśnić prokuratura. 36-latkowi grozi 8 lat więzienia.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?