Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej znany jest z zamiłowania do aktywności fizycznej. Aktywnie spędzał też czas na urlopie w dniach 3 – 7 sierpnia tego roku. Był wtedy na wyprawie rowerowej z Rafałem Jurkowlańcem. Pokonali kilkusetkilometrową trasę w Niemczech i Holandii.
Telewizja Dami z Wałbrzycha podała jednak informację, że dotarła do wewnętrznych dokumentów wałbrzyskiego szpitala, z których ma wynikać, że „dr Roman Szełemej od dnia 03 sierpnia do dnia 06 sierpnia świadczył pracę, w ramach swojego zatrudnienia na ¼ etatu, na rzecz szpitala”. Jak to możliwe?
Zapytaliśmy prezydenta o tę sprawę. Stwierdził krótko, że to absurd i nie ma o czym mówić.
Przypomnijmy, że Roman Szełemej został zwolniony z pracy w szpitalu w Wałbrzychu, gdzie pracował jako ordynator kardiologii, a wcześniej także jako kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Z kierowania SOR-em zrezygnował sam, kiedy z pracy zwolniono dyrektor Mariolę Dudziak i odesłano ją na emeryturę. Powodem miało być nie wywiązywanie się z obowiązków.
Po wdrożeniu kontroli w szpitalu przez nową dyrekcję i Urząd Marszałkowski we Wrocławiu, który nadzoruje funkcjonowanie szpitala, pracę stracił także Roman Szełemej. Zarzucono mu m.in. łamanie procedur i nie wywiązywanie się z obowiązków. Prezydent mówi o politycznym podłożu tych działań. Skierował sprawę do sądu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?