Wałbrzych: Prokuratorskie zarzuty dla radnych

Prokuratura Okręgowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 50-letniemu Mirosławowi M. To radny powiatu wałbrzyskiego. Prokurator zarzuca mu, że w okresie od początku 2004 r. do maja 2009 r. założył i kierował zorganizowaną grupa przestępczą, która zajmowała się wyłudzaniem odszkodowań komunikacyjnych, poprzez pozorowanie kolizji drogowych.

– Mirosław M. usłyszał również zarzuty fałszowania dokumentów i składania fałszywych oświadczeń instytucjom ubezpieczeniowym – mówi Ewa Ścierzyńska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. – Za popełnienie zarzucanych przestępstw Mirosławowi M. grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

W trakcie śledztwa ustalono, że oskarżony radny powiatowy oszukał siedem instytucji ubezpieczeniowych na łączną kwotę 1,4 mln zł. W trzech przypadkach próba wyłudzenia odszkodowania została wykryta przez ubezpieczycieli, którzy wstrzymali wypłatę pieniędzy w łącznej kwocie 130 tys. zł. Oprócz radnego powiatu wałbrzyskiego, aktem oskarżenia zostało objętych 40 osób. Sześciu z nich w tym dwóm synom Mirosława M. (jeden z nich jest radnym miejskim Wałbrzycha), oprócz pozorowania kolizji drogowych i wyłudzania odszkodowań, zarzucono również werbowanie pozostałych osób zamieszanych w tę sprawę oraz składanie fałszywych oświadczeń w postępowaniach odszkodowawczych. Wobec trzydziestu oskarżonych, którzy zostali zwerbowani do udziału w tym procederze, prokuratura wraz z aktem oskarżenia skierowała do sądu wnioski o ich skazanie bez przeprowadzania rozprawy. Wszystko dlatego, że dobrowolnie poddali się karze.

Sprawa ujrzała światło dzienne w czerwcu 2011 roku, kiedy radny powiatowy Mirosław M. oraz jego syn, radny miejski Marcin M. usłyszeli prokuratorskie zarzuty związane z wyłudzaniem odszkodowań od firm ubezpieczeniowych. Do rady powiatu i rady miejskiej zostali wybrani z list opozycyjnej Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej. Zostali z niej usunięci po ujawnieniu sprawy.