Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Przesłali prezent dyktatorowi z okazji 70 urodzin

Artur Szałkowski
Jeden z eksponatów Państwowego Muzeum Józefa Stalina w gruzińskim Gori
Jeden z eksponatów Państwowego Muzeum Józefa Stalina w gruzińskim Gori Michał Koliński
Wałbrzych: Przesłali prezent dyktatorowi z okazji 70 urodzin. O tym jak pracownicy jednego z wałbrzyskich zakładów podlizali się... Stalinowi.

Wałbrzych: Przesłali prezent dyktatorowi z okazji 70 urodzin. Jednym z miejsc chętnie odwiedzanych przez turystów goszczących w Gruzji, jest Państwowe Muzeum Józefa Stalina. Zostało otworzone 10 listopada 1937 r. w Gori - rodzinnej miejscowości Stalina. Zgromadzono w nim około 40 tys. eksponatów, m.in. opancerzony wagon kolejowy, którym Stalin podróżował np. na konferencje z przywódcami Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, które zorganizowano w Jałcie i Teheranie. W zbiorach muzeum są także rzeczy osobiste dyktatora, m.in. jego mundur i biurko. Największą część kolekcji stanowią jednak prezenty, które osobiście wręczano lub przesyłano Stalinowi. Właśnie tutaj pojawia się wątek wałbrzyski. W gablocie jednej z sal wystawienniczych muzeum umieszczone zostały dwa okazałe porcelanowe talerze. Na jednym umieszczono wizerunek Stalina, natomiast na drugim inskrypcję następującej treści:

„WODZOWI WOLNYCH NARODÓW TOW. STALINOWI W 70-tą ROCZNICĘ URODZIN PRACOWNICY PAŃSTW. FABRYKI FARB I CHEMIK. CERAM. „CERFARBA” WAŁBRZYCH - POLSKA 1949”.

Dodatkowo talerz został ozdobiony, co widać na załączonym powyżej zdjęciu dwoma czerwonymi gwiazdami oraz dwoma znakami graficznymi, które symbolizują godło Polski. „Cerfarba” z Wałbrzycha, której pracownicy przesłali urodzinowy podarek Stalinowi, to późniejsza „Kalkomania”, która specjalizowała się w produkcji kalki dla fabryk porcelany, czy kart do gry. Ciekawostką jest to, że od lutego do grudnia 1981 roku w „Kalkomanii” dokonywano składu „Niezależnego Słowa” - pisma wałbrzyskich struktur „Solidarności”.

Nie wiadomo, czy pracownicy wałbrzyskiej „Cerfarby” przesłali Stalinowi tylko talerz z urodzinową inskrypcją, który był formą listu, czy również stojący obok w gablocie talerz z jego wizerunkiem. Można to bez problemu ustalić. Najpierw trzeba byłoby zwrócić się jednak do dyrekcji muzeum, by wyraziła zgodę na otwarcie gabloty i sprawdziła jakie logo znajduje się na odwrocie talerzy. Talerz z inskrypcją bez wątpienia został wyprodukowany w jednej z fabryk porcelany, które działały w 1949 roku w Wałbrzychu. Pozostaje tylko pytanie, w której? W grę wchodzi nieistniejąca już fabryka Carla Tielscha, przemianowana po wojnie na „Wałbrzych”, która sąsiadowała z „Cerfarbą” lub fabryka Carla Kristera, przemianowana na „Krzysztof” z siedzibą w Śródmieściu.

Talerz przesłany Stalinowi, nie był jedynym przykładem hołdu złożonego radzieckiemu dyktatorowi w Wałbrzychu. W latach 50. obecna al. Wyzwolenia nosiła jego imię, a wcześniej jej patronem był... Adolf Hitler.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto