Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Sąd Apelacyjny uniewinnił byłych policjantów oskarżonych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym Piotra G.

Paweł Gołębiowski
Dariusz Gdesz
Sąd Apelacyjny uniewinnił dwóch byłych, wałbrzyskich policjantów oskarżonych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 35-letniego Piotr G

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił dwóch byłych, wałbrzyskich policjantów oskarżonych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 35-letniego Piotr G. Do pobicia miało dojść 9 sierpnia 2013 r. Policjanci zatrzymali 35-latka w dzielnicy Biały Kamień i zawieźli go do komisariatu nr 5 w Wałbrzychu. Powodem miało być popełnienie wykroczenia. Piotr G. po wyjściu z komisariatu telefonował do kolegów i skarżył się, że policjanci go pobili. Po kilku godzinach został znaleziony nieprzytomny na ulicy, kilometr od komisariatu. Wezwano pogotowie ratunkowe, ale mimo akcji reanimacyjnej nie udało się przywrócić mu czynności życiowych. Mężczyzna zmarł. Sekcja zwłok wykazała, że miał m.in. złamane dwa żebra i pękniętą śledzionę. W efekcie nastąpił krwotok do jamy brzusznej i zgon Piotra G.
Obaj funkcjonariusze, oskarżeni o niedopełnienie obowiązków i pobicie ze skutkiem śmiertelnym, nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Zostali zawieszeni w czynnościach służbowych, a na początku 2016 r. zwolnieni ze służby. Sąd w Świdnicy jednak uniewinnił policjantów. Miał wiele wątpliwości, których nie mógł rozstrzygnąć. Po apelacji prokuratora i przedstawiciela prawnego rodziny zmarłego, Sąd Apelacyjny wyrok unieważnił. Zatem sprawa ruszyła od nowa i w sądzie w Świdnicy skazano Pawła H. na 5 lat pozbawienia wolności. Nie mógł też zostać funkcjonariuszem, a do tego zasądzono wobec niego po 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz Honoraty G, i Małgorzaty Sz. oraz zwrot ponad 15 tysięcy złotych kosztów sądowych.
Drugi z policjantów – Grzegorz K. został uniewinniony, a koszty sądowe w jego przypadku miał pokryć skarb państwa.
Wyrok nie był jednak prawomocny.
– Teraz w Sądzie Apelacyjnym uznano, że w budynku komisariatu doszło do stosowania przemocy, ale nie da się ustalić z całą pewnością, kto i w jaki sposób stosował przemoc – mówi Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Wyjaśnia, że może nastąpić wniesienie kasacji obecnego wyroku. – Prokuratura zwróci się z prośbą o jego pisemne uzasadnienie i dopiero wtedy zadecyduje co dalej – mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto