Wałbrzych: Sąd ponownie uniewinnił byłego komendanta wojewódzkiego milicji [ZDJĘCIA]

W Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu po raz drugi został ogłoszony wyrok w sprawie Leszka L. - byłego komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej i Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Wałbrzychu. Został oskarżony o popełnienie 92 zbrodni komunistycznych, stanowiących jednocześnie zbrodnie przeciwko ludzkości. Polegało to na wydaniu w dniach 12-17 grudnia 1981 r. decyzji o internowaniu 92 osób. Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. Groziła mu kara pozbawienia wolności do lat 10.

– W przypadku trzech zarzutów postawionych Leszkowi L. Sąd Rejonowy w Wałbrzychu wydał wyrok o jego uniewinnieniu. Natomiast w przypadku pozostałych zarzutów wydał wyrok o umorzeniu ze względu na przedawnienie – mówi sędzia Marzena Rusin-Gielniewska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Wyrok nie jest prawomocny i stronom przysługuje odwołanie. Wałbrzyski sąd już po raz drugi rozpatrywał tę sprawę. 12 lutego 2018 r. uniewinnił Leszka L. od stawianych mu zarzutów, a kosztami procesu został obciążony Skarb Państwa. W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że przedmiotem sprawy nie była kwestia wprowadzenia stanu wojennego, tylko podpisanie przez oskarżonego dokumentów dotyczących internowania 92 osób, m.in. trzech członków Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”, po wprowadzeniu stanu wojennego. W ocenie sądu oskarżony składając podpisy, nie dokonał tego pod obowiązującym aktem prawnym tylko pod jego projektem. W Sądzie Okręgowym w Świdnicy została złożona apelacja i skierował on sprawę do ponownego rozpatrzenia w Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu.

Leszek L. był jednym z najbardziej zaufanych współpracowników gen. Czesława Kiszczaka. Dowodem jest awans 20 maja 1990 r. na stanowisko komendanta głównego Policji. Był pierwszym szefem Policji po likwidacji Milicji Obywatelskiej.