W Wałbrzychu chcą skuteczniej integrować się z mieszkańcami pochodzącymi z innych krajów. Zorganizowano tu specjalne szkolenie, w którym wzięli udział przedstawiciele służb miejskich i urzędnicy, którzy mają na co dzień kontakt z przybyszami z różnych stron świata. Najwięcej jest oczywiście tych z Ukrainy i Białorusi. W Wałbrzychu i sąsiednich gminach może być ich nawet kilkanaście tysięcy.
– Nasze miasto zawsze było otwarte i przyjacielskie. Obecnie jest u nas zameldowanych na pobyt czasowy ponad 700 cudzoziemców i ponad 120 na pobyt stały. Ale jest ich na pewno więcej. W wałbrzyskich szkołach uczy się 110 dzieci, głównie z Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, ale także między innymi z Francji, Wielkiej Brytanii czy Włoch – mówi Sylwia Bielawska wiceprezydent Wałbrzycha.
Szkolenie w Starej Kopalni zorganizowały: Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) we współpracy z Fundacją Ukraina i miastem Wałbrzych.
Celem była identyfikacja wyzwań, opracowanie dostępnych rozwiązań systemowych oraz zwiększenie wiedzy na temat imigracji do Polski i procesu integracji migrantów i uchodźców z lokalną społecznością.
– Obcokrajowcy czuja się u nas dobrze, ale problemem bywają sprawy formalne, jak na przykład pozwolenie na pobyt czy na pracę – mówi Roman Szełemej prezydent Wałbrzycha.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
