Lejący się z nieba żar i temperatura powietrza przekraczająca w cieniu plus 30 stopni Celsjusza, to dla pracowników Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych „Victoria” S.A., którzy obsługują baterie koksownicze nic nadzwyczajnego. Żar bijący od pieców, w których węgiel jest przetwarzany na koks sprawia, że w ich pobliżu temperatura utrzymuje się na poziomie plus 80 stopni Celsjusza.
Jak pracownicy koksowni radzą sobie z funkcjonowaniem w tak wysokich temperaturach? Wypijają duże ilości wody i soków owocowych, zakładają na siebie koszulki namoczone w wodzie, a także korzystają z tzw. oaz. To konstrukcje przypominające wyglądem altanę ogrodową, które działają jak tężnia. Po ich ścianach przez cały czas spływa woda. Wewnątrz takiej oazy panuje przyjemny chłód i wilgoć.
Pracownicy koksowni mówią, że człowiek jest w stanie przystosować się nawet do tak ekstremalnych warunków, jakie panują przy bateriach koksowniczych. Ponadto wśród pracowników koksowni jest taka niepisana zasada, że każdy nowo przyjęty musi przepracować upalne lato przy piecu. Jeżeli to wytrzyma, dopiero wtedy staje się pełnoprawnym koksiarzem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
