27 sierpnia 1980 roku stanęła kopalnia Thorez w Wałbrzychu. Na powierzchnię nie wyjechała popołudniowa zmiana z szybu Chwalibóg. Górnicy byli pierwszymi, którzy zastrajkowali w regionie wałbrzyskim.
Thorez był także pierwszą w kraju protestującą kopalnią. Z tego pierwszego wałbrzyskiego strajku nie ma zdjęć. Górnicy bali się prowokacji oraz późniejszych represji. 28 sierpnia do ludzi z szybu Chwalibóg dołączyli górnicy z innych szybów. Razem było ich około dwóch tysięcy. Do postulatów gdańskich dodali własne, wałbrzyskie.
– Sami pilnowaliśmy porządku na dole i na górze – mówi Zbigniew Senkowski, jeden z członków komitetu strajkowego, przed 25 laty rębacz dołowy, później szef wałbrzyskiej Solidarności i poseł.
Gdy wałbrzyszanie dowiedzieli się o strajku w kopalni, w mieście stanęły inne zakłady. Górnicy zbudowali drewniany krzyż i w niedzielę, 30 sierpnia, w kopalni odbyła się msza, którą odprawił ks. Juliusz Źrałko.
– Wielu miało łzy w oczach – pamięta Ryszard Mocek, wówczas rębacz dołowy, późniejszy szef kopalnianej Solidarności.
Strajk zakończył się 31 sierpnia. Na początku września zostaje podpisane porozumienie między MKS Wałbrzych a wiceministrem Kroczkiem. Było to trzecie porozumienie w kraju po porozumieniach w Szczecinie i Gdańsku.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?