– Będą jeździły po naszych ulicach przez 10 lat. Kiedy wyłoniony zostanie nowy przewoźnik, zostaną mu użyczone – wyjaśnia Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Dodaje, że chce aby Wałbrzych stał się dla innych miast wzorem stanu komunikacji miejskiej. Za kilka miesięcy, nowy przewoźnik „wejdzie” na ulice z kolejnymi 30, nowymi autobusami. Będzie zatem wymieniony cały tabor. Na wiosnę ma natomiast powstawać system nowoczesnych przystanków i elektronicznymi tablicami, informującymi o godzinach przyjazdu autobusów.
Nowe Solarisy zaprezentowano mieszkańcom w wałbrzyskim Rynku. – Są po prostu super. To najwyższa klasa. Są świetnie wyposażone. Na przykład przy temperaturze poniżej 22 stopni same włączają się tu dmuchawy. Są zamontowane kamery, mikrofony – opowiada Wojciech Wiechno, kierowca wałbrzyskiej komunikacji miejskiej. Żeby uniknąć niszczenia pojazdów, w każdym z nich będzie jeździł konduktor. – Konduktor ma pilnować porządku, sprzedawać bilety, ale z uśmiechem pomagać pasażerom a nie straszyć ich mandatami – wyjaśnia Zdzisław Młynek, emerytowany górnik, który będzie dorabiał sobie jako konduktor.
Na razie 20 konduktorów ma umowy o pracę tylko do końca grudnia. W mieście zapowiadają jednak, że jak się sprawdzą, to będą chcieli dogadać się z nowym przewoźnikiem, żeby pozostali w autobusach na dłużej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?