Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: We wtorek premiera Don Giovanniego, w którym biorą udział mieszkańcy Wałbrzycha

Elżbieta Węgrzyn
W przedsięwzięciu biorą udział młodzi mieszkańcy miasta
W przedsięwzięciu biorą udział młodzi mieszkańcy miasta Dariusz Gdesz
- „Don Giovanni” Mozarta w Wałbrzychu? Trudno uwierzyć, prawda? – pyta Marta Wosak, która w przygotowywanej, najnowszej wałbrzyskiej produkcji operowej zajmuje się charakteryzacją, kostiumami i stylizacją. To ogromne przedsięwzięcie zostanie uwieńczone premierą w najbliższy wtorek, 28 czerwca w hotelu Maria. Kolejne przedstawienia 29 i 30 czerwca.

Wałbrzych nie ma własnego gmachu opery, ale tworzenie przedstawień operowych było aspiracją Dariusza Mikulskiego, byłego dyrektora Filharmonii Sudeckiej. Pierwsza premiera, „Czarodziejskiego fletu” Mozarta miała miejsce we wrześniu 2007 roku, a na jej potrzeby trzeba było przebudować salę koncertową filharmonii. Kolejną „Toscę” w 2009 roku można było podziwiać w wałbrzyskim kościele Ewangelicko-Augsburskim św. Zbawiciela, a rok później „La Traviatę” w łaźni Starej Kopalni.
Reżyserią i kostiumami zajmowała się warszawska artystka Anna Długołęcka. Zmiana kierownictwa filharmonii nie zniechęciła jej do dalszego tworzenia. - Sukces „Traviaty” zatrzymał mnie w Wałbrzychu. Przedstawienie wyzwoliło w mieszkańcach miasta pozytywną energię i chęć współtworzenia kultury – wyjaśnia Długołęcka. Wysiłki pani Anny wspiera Dorota Barańska – właścicielka hotelu, w którym będzie wystawiony „Don Giovanni”. Długołęcka zaprosiła do współpracy młodych ludzi, którzy samodzielnie wykonują kostiumy, przygotowują układy choreograficzne, a także zagrają jako statyści. Nad powstaniem opery pracuje stu artystów wyłonionych w castingach. Biorą oni udział w sesjach zdjęciowych i tworzą stroje, do czego używają fragmentów materii, koralików i... papieru „Gazety Wrocławskiej”.

- Tańczę partię solową oraz duety taneczne. To wspaniałe, że w tym mieście można realizować się w tak ciekawy sposób – mówi Kaja Wosak, nastoletnia tancerka. – Największą zaletą tego przedsięwzięcia jest możliwość poznania wielu ciekawych ludzi – dodaje Samanta Malison koleżanka Kaji. Osoby biorące udział w produkcji cieszą się, że ich starania są doceniane, a nawet jak to ujął Michał Radoń, że stali się częścią rodziny. - Do projektu zaprosiła mnie choreograf Edyta Kasprzyk. Poznałam tu ludzi, którzy mają na siebie pomysł i chcą stworzyć coś ciekawego wspólnymi siłami – dodaje Ada Zajączkowska, modelka.
Realizacja opery nie byłaby możliwa bez muzyków i solistów. Muzycy przyjadą z Poznania i Wrocławia, zaś partie solowe zaśpiewają artyści ze scen operowych z całej Polski. Część z nich, jak np. Joanna Horodko, wystąpili już wcześniej w Wałbrzychu. Zróżnicowanie zespołu i miejsce wystawienia sztuki czyni wałbrzyski świat muzyczny sceptycznym wobec nadchodzącej premiery. – Popieram każdą inicjatywę propagującą muzykę. Opera jest sztuką subtelną, wymagającą czasu na dopracowanie, środków finansowych, a także odpowiedniego miejsca i akustyki – mówi Jerzy Kosek, dyrektor Filharmonii Sudeckiej. Długołęcka zaś wyjaśnia: - Nie chcemy się mierzyć z dokonaniami polskiej sceny operowej, ale pragniemy tworzyć, realizować się i przeżywać muzykę. Inicjatywę popiera też inicjator wcześniejszych oper. – Podziwiam talent, determinację i wiarę osób zaangażowanych w wystawienie spektaklu. Obserwując zagraniczne festiwale operowe dostrzegamy coraz częstsze wychodzenie z przedstawieniami poza mury budynków. Realizacja w hotelu nie jest niczym nowym, rewolucyjnym ani bluźnierczym – mówi Dariusz Mikulski.
Bilety na „Don Giovanniego”, dostępne w hotelu Maria kosztują 100, 70 i 50 zł, a zaproszenia VIP 500 zł.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto