Patryk Wild nie ujawnia iloma filmami dysponuje. Jest ich na pewno kilka i zostały nakręcone przez kilka osób. Wild twierdzi, że na filmach utrwalono najprawdopodobniej próby korumpowania wyborców, przez osoby związane z kilkoma komitetami wyborczymi. Filmy mają zostać jeszcze przedstawione do wglądu prawnikom, którzy stwierdzą, czy utrwalone na filmach zdarzenia są wystarczającym dowodem popełnienia przestępstwa. Dopiero wówczas Patryk Wild zamierza je opublikować na konferencji prasowej. Wstępnie zaplanowano ją na koniec tego lub początek przyszłego tygodnia. Patryk Wild ustosunkował się również do spekulacji na temat tego, czy w II turze wyborów na prezydenta Wałbrzycha zamierza poprzeć Piotra Kruczkowskiego (w wywiadzie telewizyjnym Wild powiedział, że Kruczkowski to najgorszy prezydent w Polsce), czy też Mirosława Lubińskiego (Wild zarzucił zastraszanie swojego kandydata do rady miasta przez „bojówki Lubińskiego”).
– Wcale nie jest powiedziane, że udzielę poparcia Kruczkowskiemu albo Lubińskiemu – mówi Patryk Wild. – Nie będę również udzielał wskazówek wyborcom, którzy na mnie oddali swój głos. Wierzę w ich inteligencję oraz to, że sami dokonają właściwego wyboru.
W wyborach na prezydenta Wałbrzycha Mirosław Lubiński otrzymał 10 305 głosów, Piotr Kruczkowski otrzymał 9 494 głosy, natomiast Patryk Wild otrzymał 7 343 głosy. Elektorat Wilda jest więc „łakomym kąskiem” dla kandydatów na prezydenta miasta, którzy 5 grudnia zmierzą się w II turze wyborów.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?