Wałbrzych: Wschodnia obwodnica czeka na lepszą pogodę

Kierowcy w Wałbrzychu muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Na dobrą pogodę czeka wykonawca ostatniego odcinka wschodniej obwodnicy Wałbrzycha. Konsorcjum: Energopol Południe S.A. Sosnowiec i Rybickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego S.A. podpisało umowę z gminą pod koniec listopada 2010 roku. Zgodnie z nią prace mają być zakończone do listopada 2011 roku. – Postaramy się, dotrzymać terminu i wykonać je nie gorzej niż inne zadanie, które realizowaliśmy w Wałbrzychu, czyli zewnętrzny pas Alei Podwale na osiedlu Podzamcze – mówił wówczas Dariusz Łągiewka, dyrektor wałbrzyskiego oddziału Energopolu. Wczesna zima spowodowała jednak, że dotąd prace nie mogły się rozpocząć. – Wszystko jest już dograne, wykonawca czekam tylko na dłuższy okres dodatnich temperatur – wyjaśnia Andrzej Piękny, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Wałbrzychu. Dodaje, że pozostała do zrobienia część obwodnicy to droga jednojezdniowa z rondem na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 379 i wiaduktem przy drodze powiatowej na Pogorzałę. Na lepszą pogodę czekają też inne ulice pod zarządem ZDiK – u. To znajdujące się w centrum miasta: Lewartowskiego, Zajączka, Kościuszki i Sienkiewicza. Tam prace już rozpoczęto, ale ich nie dokończono bo nadeszła zima. – Na przełomie marca i kwietnia powinny też ruszyć prace na ulicach: Barbusse'a i Kresowej. Mamy na to przyznane pieniądze w ramach tak zwanych „schetynówek”. W najbliższych dniacvh oglosimy przetargi – zapewnia Andrzej Piękny.